Strona 1 z 3

newbe

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 10:39
przez lam3r
Witam wszystkich serdecznie!

Wrocław to miasto mego pochodzenia i zamieszkania, a jam jest pracownikiem serwisu komputerowo-kasowego. Autko, którym jeżdże to wersja z silnikiem 1.2 12V - ma kratkę, klimatyzację, wspomaganie ale nie ma ABS-u. Mnie takie cudo całkowicie wystarcza, jedyny mankament to hałas w kabinie z którym walczę:-)

Pozdrawiam

--
lam3r

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 11:00
przez kaLasz
po cichu witamy ;)

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 13:46
przez xyz
Witam w Klubie! :D Eh, takim to dobrze, nie dość że w pracy to jeszcze z "cudem".

P.S. Do boju (z tym hałasem), niech to będzie szybki pojedynek. ;)

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 14:27
przez zuwik
Witamy witamy i cieszymy się z kolejnym posiadaczem Kangusia :D
Rozumiem, że miało być 16V :wink: Zastanawiam się jak w Twoim odczuciu radzi sobie ten silniczek

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 16:48
przez lam3r
zuwik napisał(a):Witamy witamy i cieszymy się z kolejnym posiadaczem Kangusia :D
Rozumiem, że miało być 16V :wink: Zastanawiam się jak w Twoim odczuciu radzi sobie ten silniczek


Ano miało być:-) Jak sobie radzi? Cóż, demon z niego żaden, wcześniej jeździłem zdezelowanym Passatem 1.6 TD i było to auto bardziej dynamiczne, a przy czterech osobach 140 km/h było normą. O spalaniu nie będę wiele pisał - tylko jedno: nie wiedziałem, że poziom paliwa może tak szybko dochodzic do zera:-) Moja średnia po mieście to około 8.2/100. A wracając do silnika - ruszanie jest najgorsze, później (drugi i trzeci bieg) przy wysokich obrotach jest ok. Pochwalę się że na autostradzie - jądąc z górki - poszedł 180km/h, ale kierownica zaczęła drżeć i wolałem zwolnić (jechałem z pasażerem - bez bagażu)
Aha, w firmie mamy jeszcze Renault Megane 80 koniów i Skoda Octavia 100 koniów - ich właściciele twierdzą, że moje autko "nie jeździ":-D
Nie wiem co więcej mogę napisać, bo na autach się nie znam. Ogólnie jestem zadowolony. Mnie zależało na klimie i możliwości wożenia rodziny - przesuwane drzwi są idealne gdy ma się małe dzieci (fotelik). Tylko ten hałas związany z marnym wykończeniem - tu bardzo się zawiodłem - nie rozumiem jak można, aż tak beznadziejnymi materiałami wykańczać samochody.
Jeśli macie jakieś pytania to śmiało, postaram się odpowiedzieć.

--
Pozdrawiam

lam3r

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 17:43
przez branio
Witaj
Jeżdzisz po poligonie(DW) to się nie dziw że stale coś słychać :idea: :lol:

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 17:57
przez kaLasz
branio:
nie wszyscy co maja DW jeżdzą po poligonie... my np. nie :D a DW mamy nad czym bardzo ubolewam ;)

PostNapisane: wtorek, 6 września 2005, 18:16
przez _ONE_
Ja nie mam DW a jeżdżę :(
Lam3r zapraszam na mini wrocspota 17-18.09 więcej w dziale spotkania

PostNapisane: środa, 7 września 2005, 10:09
przez lam3r
_ONE_ napisał(a):Ja nie mam DW a jeżdżę :(
Lam3r zapraszam na mini wrocspota 17-18.09 więcej w dziale spotkania


Ja też nie mam DW - zgadnijcie dlaczego? A na wrocspota był przybył, gdyby nie to, że... będę w podróży poślubnej:-) Oczywiście Kangurkiem!!!

Aha, trzy dni mi nie stukało pod tylną kanapą - normalnie dzisiaj, jak dojechałem do pracy... znowu zaczęło:-( Niestety mam taki zapierdziel, że nie będę miał na to czasu.

Dodam, że na następne spotkanie udam się na 100%!

Pozdrawiam

--
lam3r

PostNapisane: środa, 7 września 2005, 10:13
przez _ONE_
No to gratulcje :!: Wracajcie cali :)