Strona 1 z 2

ZASTANAWIAM SIĘ NAD KANGUREM

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2006, 15:07
przez aska
Witam
Mam na "oku"kangura 1.5 2002 rocznik ale nigdy nie siedziałem w takim samochodzie .Fura bardzo mi się podoba lecz przy zakupie nie wiem na co mam zwrócić uwagę .Proszę o rady od znawców materii ,z przeczytanych postów wynika że samochody są OK.
Pozdrawiam MARCIN

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2006, 15:12
przez jozef
Witam serdecznie nowego klubowicza .

Kupuj furę jak się Tobie podoba,
napewno będziesz zadowolony.

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2006, 16:06
przez yagrafbis
Już, już się cieszyłem przywitać nową klubowiczkę, a tu Marcin :evil:
Tym niemniej serdecznie witamy i do zakupu zachęcamy :!:

Zbyszek

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2006, 18:17
przez kavka
A może jakiś Poznański Kangoomaniak da zasiąść sobie koledze do tego jakże przyjemnego wozu :wink:

PostNapisane: niedziela, 28 maja 2006, 20:59
przez czerja
raz kozie śmierć,najpierw kupuj a potem będziemy się zastanawiali co zmienić! :D

Re: ZASTANAWIAM SIĘ NAD KANGUREM

PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2006, 06:27
przez KiK
aska napisał(a):Witam
Mam na "oku"kangura 1.5 2002 rocznik ale nigdy nie siedziałem w takim samochodzie .


No cóż ... nie kojarzę żadnego klubowicza z rejonu poznania, który ma taki silnik w kangoorze ;) Problemem może być tylko sam silnik - jak to już gdzieś pisano. Używane dCi nie cieszy się wzięcie [czyt. bezawaryjnością] chyba, że znasz dobrze właściciela torbacza i wiesz jak ze zwierzakiem się obchodził.

aska napisał(a):Fura bardzo mi się podoba lecz przy zakupie nie wiem na co mam zwrócić uwagę.

Przepraszam, że tak bezpardonowo zapytam - to ma być Twój pierwszy wózek? W sensie kupowania? Jeżeli to będzie tylko "strach" przed kangoorem to nie ma się czego obawiać.
Najlepszą listę usterek zobaczysz przeglącając dział Pytam, nieco mniejszą [głównie powielenie powyższego] znajdziesz w dziale Wiem. Wystarczy, że poprzeglądasz tematy a będziesz wiedział co i jak.
Jeżeli jeździłeś już renufkami to wiesz czego się spodziewać ... jeżeli nie - to warto zacząć.
Z tego co mi na szybko przychodzi do głowy to takie standardowe problemy z kangoorami - nie mam dCi więc nie pomogę. Jeden z naszych klubowych kolegów przygotowuje teraz obszerniejszy artykuł o silnikach dCi więc myślę, że za czas jakiś wszyscy nieco więcej będą wiedzieć.

aska napisał(a):Proszę o rady od znawców materii ,z przeczytanych postów wynika że samochody są OK.
Pozdrawiam MARCIN

Skoro z przeczytanych postów wynika, że są OK - to nadczym się zastanawiać :D :!: Nic tylko brać i cieszyć się z faktu posiadania kangoora ... aaaaa i co ważnie nie zapomnieć uczestniczyć aktywnie w życiu klubowym :wink:

Witam nowego w naszym klubie :!:

Kuba

PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2006, 10:57
przez aska
Do tej pory gustowałem w niemcach i japończykach ,ostatnio miałem c-3 1,4 hdi ale się spaliło doszczętnie ,więc czekam na kasę z ubezpieczenia i rozglądam się za kangurem.Renówką nigdy nie jeżdziłem więc nie bardzo wiem gdzie zaglądać .Doradżcie co kupic 1,5 dci czy 19 tdi
Pozdrawiam MARCIN

PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2006, 11:16
przez kavka
.Doradżcie co kupic 1,5 dci czy 19 tdi

Powiem szczerze że ja bym wybrał dTi , bo jest poprostu nie do zajechania . Mój wujek przejeździł nim około 120 kkm bez chłodzenia turbiny (z nas się tylko śmiał :lol: ) czasami kręcąc ostro do 4000 obr/min i nie patrząc po dziurach i jeździ nadal , a jedyne co wymienił to jakiś łącznik w zawieszeniu za 60 PLN :lol: :wink: POLECAM ... Jest tylko troche głośniejszy a osiągi może troche lepsze ma dCik ...

PostNapisane: środa, 31 maja 2006, 06:23
przez KiK
aska skoro gustowałeś w japończykach i niemcach [rozumiem że typowo osobowych] to osiągi kangoora mogą cię zaskoczyć. Niekoniecznie pozytytwnie ;) Ja Cię jednak nie odwiodę od zamiaru kupna kangoora - to nie to forum i nie te osoby :D. Z tych dwóch silników wybrałbym 1,9 dTi ze wzdględu wytrzymałość. Dokładnie tak jak pisał kavka wierz mi ... facet wie co mówi :) Jeżeli liczysz na lepsze osiągi a będziesz brał nowe autko to śmiało w 1,5 dCi też możesz się pakować. Przekroczenie 100 kangoorków pod maską przy pomocy wirusa nie będzie problemem. A jedynie od Ciebie będzie zależeć jak autko długo pochodzi ... [zresztą jak w każdym - ale tutaj łatwiej zarżnąć siniczek]

Mam wrażenie, że nie bardzo Ci pomagamy wybrać ;)

Odwagi życzę w podejmowaniu decyzji :D

Kuba

PostNapisane: środa, 31 maja 2006, 09:34
przez branio
Hej :!: Rób skok na zwierzaka i się nie zastanawiaj.
Zdziwisz się jego wysoką pozycją. :D