www.klubkangoo.pl

:D
witam wszystkich
jestem nowy
a kangoora jeszcze nie mam bo stoi w salonie, odbieram takowy pojazd za 4 tygodnie, ale za to warto poczekac bo to 1,5 dieles 80 KM :wink:
pozdro
adam

Witamy, Witamy

Własnie minął rok jak zapisałem sie do klubu i tez miałem jeszcze kilka tygodni do odczekania na swojego Kangoo-rka. Było to nawet 7 tygodni, ale było warto i z perspektywy tego niespełna roku eksploatacji (14 tys. km) kangoorek spełnił wszystkie pokładane w nim nadzieje
Nie powiem, z miłości trzebna było na pewne rzeczy przymknąć oko (a raczej ucho), ale tak to w miłości bywa

Ja swoje 12 tygodni też odczekałem, ale było warto

Jako "doświadczony" posiadacz kangoorka (od 1998 - wtedy jeszcze prawka nie mialem ) muszę przyznać, że lepiej wybrać nie mogłeś. Po 120tys. km żadnej awarii (poza wymianą silnika po 1000 ), ciągle na seryjnych amortyzatorach. Na tym autku ZAWSZE można polegać. Życzę miłego "dziewiczego rejsu"

Witam!!
I ja odstałem 12 tygodni do mojego pierwszego szczęścia i było warto, tym bardzej że po 5 latach zdecydowałem się na nowe. Miłych wspólnych chwil z twoim kangoorkiem i do zobaczenia na klubowych spotkaniach.

Pozdrawiam Yasak
Blue Privilege 1,2 16V.