Strona 1 z 1

Spotkanie na trasie

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2007, 22:35
przez agasti
Na tzw jedynce przed Częsochową spotkałam klubowicza w czerwonym skoczku jechaliśmy razem kilka kilometrów , w Częstochowie nasze drogi się rozjechały :lol: przyznaj się ktoś Ty :?: :?:

PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2007, 23:09
przez keszamot
Witaj agasti jesli to byla sroda 28.02 okolo 17:30 to bylem ja wracalem z Wawy :lol: Milo bylo spotkac klubowicza na trasie odrazu poczulem sie lepiej :wink:

PostNapisane: wtorek, 6 marca 2007, 15:47
przez agasti
Szczerze mówiąc podejrzewaliśmy że to TY nam też zrobio się weselej :lol:

PostNapisane: wtorek, 6 marca 2007, 17:57
przez keszamot
Jadac do Wawy rano (5:20) zastanawialem sie ilez naszych wpolziomkow uda mi sie spotkac :roll: Lecz niestety byliscie pierwszymi jedynymi ktorych spotkale :lol: A i tak sprawilo mi to wielka frajde :P .

PostNapisane: czwartek, 8 marca 2007, 21:39
przez agasti
my w tamtą stronkę jechaliśmy też rano (nie tak wcześnie ) ale inną trasą ale nam to wogóle po raz pierwszy przytrafiło się takie spotkanko :lol: tym bardziej nam było miło :lol:

Re: Spotkanie na trasie

PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 19:40
przez Bogdan
.... a ja dzisiaj /17 Lipca gdzies koło 15/ wracajac z wakacji z trójmiasta w drodze pomiedzy Checinami a Morawicą spotkałem kolege z oklejonym Kangurem który to chyba zauwazył i moja naklejke bo długo wymienialismy spojrzenia , zatrzymac sie nie mogłem bo było to na przejeżdzie kolejowym , a swoja droga po przejechaniu prawie 2 tysiecy spotkałem klubowicza prawie pod domem , czy na pomorzu nikt nie ma naklejek ? pozdrowienia dla kolegi ;)