www.klubkangoo.pl

Alo,
pozdrowienia jak w temacie, (zwyczajem z klubu Renault Pikur) dla kierownika niebieskiego Kangura oklejonego klubowymi naklejkami z przodu i z tylu, mijanego dzis w Wawie na ul. Podlesnej o godz. 08.48.
To mój drugi juz upolowany "bezkontaktowo" klubowicz w miescie od pól roku Kto to byl przyznac sie

to ja tez się podepnę w środę mijał mnie żółty oklejony kangurek z człowiekiem w czapce w środku

POZDROWIENIA dla WE 60376

ps. czas zamówić naklejki Łukaszu, czy można je gdzieś osobiście w Warszawie podpikapać? idę poczytać

Osobiście w Warszawie to tylko u mnie
Także daleko nie masz

Mona napisał(a):to ja tez się podepnę w środę mijał mnie żółty oklejony kangurek z człowiekiem w czapce w środku

dzięki za pozdrowionka dobrze,że byłem w czapce bo w świat by poszło,że WE... jeździ jakiś łysy zgred (uwaga kto nie ma naklejki może być w przyszłości uznany za TW klubu

odebraliśmy dziś od Łukasza naklejkę

piękna jest, pięknie się prezentuje, i całą drogę patrzyliśmy w lusterko wsteczne jak ślicznie ją widać

zaraz wysyłamy należność

dzięki

A ja dziękuję za miłe aczkolwiek krótkie spotkanko.
Mam nadzieję, że mna najbliższym spocie warszawskim będzie więcej czasu na pogaduszki

Paweł się pyta, czy ten odbiór naklejek to pełna inicjacja, czy będą dodatkowe obrżędy??? brakuje mu zielonej nocy czy chrzcin. znając pomysłowość osobników męskich mi nie

Oj tak, tak Prezesie proponuję bieg Marszałkowską w godzinach szczytu na śniegu -10st.C w samej bieliżnie I fotorelacja obowiązkowa