Nie mam naklejek, liczę więc, że na zlocie coś przyczepię.
Ale na pewno zdążę go odkurzyć, umyć i popieścić.
hudyjan napisał(a):Ja byłem żółtym. Bez naklejek. Jeśli pamiętasz Michu, to dziwiłeś się, że moje tylne drzwi strasznie ciężko się otwierały.
Co ciekawe, ostatnio, jak się troszkę ociepliło, drzwi zaczęły kłapać normalnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość