przez Szumak poniedziałek, 7 maja 2012, 17:04
Mało prawdopodobne by kamieniem (szpilka by go skruszyła), raczej paproch zassany ze zbiornika. Szpilka nie poradzi bo wpycha go tylko głębiej.
Można próbować przedmuchać sprężonym powietrzem, ale to ciężka sprawa bo dysza mała a przestrzeń za dyszą duża...
I anegdota: sytuacja z kamieniem na plastikowym sitku od prysznica - też wpadłem na pomysł, by go przegotować w kwaśniej wodzie/occie problem w tym, że po operacji sitko już nie pasowało do obudowy ("słuchawki" prysznicowej).
Suzuki Marauder [2001]:
Suzuki Burdelmam C50 [2006]
Był: Kangur Polarny 1.2 16V LPG [2002]:
Była: Babcia Asia 1.8 [1994]: