Strona 1 z 1

Kradzież kołpaków (wiem co zrobić)

PostNapisane: środa, 7 stycznia 2004, 20:59
przez komor
:( :( Dzisiaj właśnie jakiś ......................... :evil: :evil: :evil: ukradł mi dekle. Wszystkie cztery ................... :evil: :evil: ukradł. Wiem :idea: co z takimi typami robić - łamać ........ kołem ale nie od kangura bo szkoda :evil: :evil: :evil:

Tytuł wątku został zmodyfikowany (mod)

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2004, 05:48
przez kangoo
Śmierć w torturach. Kondolencje. I kup alufelgi.

Wojtek

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2004, 08:25
przez wodzoo
Ja tez bym takich .... i .... ,albo jeszcze lepiej .... i patrzec czy sie rusza.

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2004, 09:27
przez Lukasz_Kangoo
kangoo napisał(a):Śmierć w torturach. Kondolencje. I kup alufelgi.

Wojtek


Ja bym takich rad nie dawał :wink:
Bez dekli da się pojechać. A bez całych kół już ciężej :wink:
Aluski są ładne, ale można je równie łatwo stracić.
W obecnych czasach najlepiej jeździć bez dekli, albo kupić nieorginalne :wink: A i to nie gwarantuje, że samochód pewnego dnia nie będzie stał na cegłach :(

PostNapisane: czwartek, 8 stycznia 2004, 20:24
przez jon104
:( Dołączam się do wszystkich poprzednich kondolencji, poglądów i podpowiedzi. :?
No cóż, aluski są też łakomym kąskiem, ale przecież i tak nie zrezygnujemy z ciągłego upiększania naszych najwspanialszych autek :D

Kondolencje

PostNapisane: piątek, 9 stycznia 2004, 18:27
przez waldi
wyrazy kondolencji z powodu straty, pociesz się tym że teraz kupisz sobie nowe, żadna to pociecha al zawsze jakaś no i zwierzaczek będzie jeszcze piękniejszy.

PostNapisane: piątek, 16 stycznia 2004, 18:43
przez Rafal
Komor, teraz przynajmniej nie połamiesz ich na krawęzniku!!! Zawsze szukaj jakiś pozytywów!!!
A jeśli chodzi o rady to kiedyś w skm (szybka kolej miejska) słyszałem jak ktoś twierdził że swoje alusy oszpecił otworem fi 8. Mówił że z daleka tego nie widać, a odstrasza z bliska. Nie wiem czy były to bajdury gówniarzy czy nie. Po prostu piszę co słyszałem. Osobiście to uważam że to głupi pomysł.

PostNapisane: wtorek, 15 marca 2005, 10:58
przez Maniek36
Co do łamania kołem to fajny staroświecki sposobik ale uwaga :!: :!: :!: Jak ktoś to zrobi sprawcy wyczynu , a wcześniej dowiedział sie o takim sposobie wymierzenia kary np. z tego forum , czy pomysłodawca nie będzie ukarany za współudział :?: :?:

sdfsdf

PostNapisane: sobota, 3 września 2005, 17:11
przez Dupek
Rafal napisał(a):Komor, teraz przynajmniej nie po³amiesz ich na krawêzniku!!! Zawsze szukaj jaki¶ pozytywów!!!
A je¶li chodzi o rady to kiedy¶ w skm (szybka kolej miejska) s³ysza³em jak kto¶ twierdzi³ ¿e swoje alusy oszpeci³ otworem fi 8. Mówi³ ¿e z daleka tego nie widaæ, a odstrasza z bliska. Nie wiem czy by³y to bajdury gówniarzy czy nie. Po prostu piszê co s³ysza³em. Osobi¶cie to uwa¿am ¿e to g³upi pomys³.

Ehhh