Strona 1 z 2

Nareszcie bez kratki

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2006, 16:41
przez Dziadek
Dzisiaj w majestacie prawa wywaliłem kratkę z mojego smochodu.
Nareszcie nie patrzę na świat przez kratę. HURA .
Wszyscy którzy nie odliczają vatu z paliwa w swoich kangoo mogą zrobić to samo.Koszt 300 pln. (wraz z przerejestrowaniem pojazdu w wydz.Komunikcji).
Pozdrawiam wszystkich kangoorowców :)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2006, 18:27
przez sw
Tylko po co? Dzieki kratce mogę załadować auto po sufit (sanki, wózek, rowerek, itp). Bez kratki nie ma szans. Dzieki kratce mam też gdzie narty położyć. :)
Tylko dolną blachę warto odciąć, a górę zostawić

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2006, 21:56
przez czerja
ja też nie chcę demontować,przyzwyczaiłem się

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2006, 08:10
przez MK
Ja też 8) tylko muszę dół odciąć :wink:

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2006, 08:13
przez Dziadek
sw napisał(a):Tylko po co? Dzieki kratce mogę załadować auto po sufit (sanki, wózek, rowerek, itp). Bez kratki nie ma szans. Dzieki kratce mam też gdzie narty położyć. :)
Tylko dolną blachę warto odciąć, a górę zostawić


Po to ,że mam miejsce na rowery w środku i nie musze czepiać się po dachu.Narty kładę na bagażnik dachowy i nic mi na głowę nie kapie.
Po to ,że jak chcę rozłożyć siedzenie i przewieźć deskę surfingową to nie muszę kombinować .I wreszcie po to ,że jeżdżę normalnym samochodem tak jak został skonstruowany.Czy widzieliście gdziekolwiek na świecie oprócz Polski oczywiście 5-cio osobowego kangoora z żelazem za plecami.

Ale OK są różne gusta i potrzeby. :)

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2006, 10:06
przez misiek288
też jestem zdania, że bez kratki jest bardziej praktyczny. tyle tylko, że ludzie do różnych "rzeczy" używają kangoosi i niektórym może ona pomagać a innym przeszkadzać (jak mi) :lol:

PostNapisane: sobota, 14 stycznia 2006, 21:21
przez czerja
i tu się zgadzam z miśkiem288!kratka pomaga bo nic nie leci na łeb pasażerowi!ale zależy kto co przewozi...

kratka?

PostNapisane: poniedziałek, 23 stycznia 2006, 12:21
przez Jaro_Krakow
a jak jest procedura przerejestrowania? w marcu mija 3 lata i musze jechac na diagnostyke ?

Re: kratka?

PostNapisane: sobota, 28 stycznia 2006, 10:44
przez Dziadek
Jaro_Krakow napisał(a):a jak jest procedura przerejestrowania? w marcu mija 3 lata i musze jechac na diagnostyke ?


1.Trzeba jechać na stację z uprawnieniami do wykonywania przeglądów technicznych i przedłużania ważności dow.rej. Tam wymontują kratkę ,wypełnią formularze zmieniające przeznaczenie samochodu z ciężarowego na osobowe kombi. Trzeba tylko zwrócić uwagę ,żeby dołączyli ksero urzędowego zezwolenia,że mogą to zrobić. Wystawią dwie faktury.Jedna z nich jest potrzebna do wydz.komunikacji.
Wszystko to trwa około 30 min.

2.Z dow.rej.,kartą pojazdu i wszystkimi dokumentami ze stacji idziemy do wydz.komunikacji i tam wprowadzają nowe dane .zajmuje to około 30 min.bo kolejek w tej sprawie brak :wink: .Po 30 dniach odbieramy nowy dowód. :D i jeździmy autem osobowym BEZ KRATKI.

KOszt całego przedsięwzięcia 300 PLN.

Jeżeli samochód był kupiony do firmy i został odliczony VAT to z tego tytułu nie ma żadnych problemów bo zmiana taka nic w tej kwestii nie zmienia.
Jeżeli samochód jest nadal amortyzowany to też nic się w tej kwestii nie zmienia. Chyba,że jest to amortyzacja dygresywna wtedy decyduje ładowność pow.700 kg.

Mam to na piśmie. 8)

PostNapisane: poniedziałek, 30 stycznia 2006, 00:06
przez dpa
a jak kangurek jest starszy :) ( tzn sprzed 1999 roku) to po prostu można wyjąć kratkę i jeździć bez , bo w przepisach jest powiedziane że krartkę muszą mieć te rejestrowane po raz pierwszy po 1 maja 1999 r
z czego ja korzystam i kilku misiaczkom już nosa utarłem jak się czepiali