Strona 1 z 2

Czyszczenie tapicerki

PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 20:13
przez antonio
Witam

Kupiłem bardzo delikatnie mówiąc "ubrudzonego" Kangoorka. Poprzedni właściciel woził nawet cement na siedzeniach nie mówiąc już o wylanej herbacie i ogólnym syf...... na siedzeniach. Znalazłem jednak złoty środek na tego typu zabrudzenia. Wystarczy spryskać i wytrzeć wilgotną ściereczką. Zejdzie wszystko co nie było seryjnie nanniesione na siedzeniach :) Środek marki STP o nazwie Tuff Stuff. Opakowanie 600ml wysarczy na całe auto i jeszcze zostanie do domu na plamy :) Koszt to 19.90zł w "Kerfurze" i trochę chęci :) POLECAM

PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 20:48
przez keszamot
Potwierdzam :lol: sam go stosuje naprawde dobry i na kangoorka w zupelnosci wystarcza :wink:

PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 20:56
przez Downunder
Poprzedni właściciel woził nawet cement na siedzeniach nie mówiąc już o wylanej herbacie i ogólnym syf...... na siedzeniach


jak on mógł , :twisted:
brak szacunku do zwierzaka :twisted:
łobuz i tyle :twisted:

PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 21:23
przez dominik
Panowie kangurem jedni jeżdżą do kościoła, a inni do pracy :wink:

PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2007, 22:54
przez dempsej
Ja nie jezdze ani tu, ani tu 8)

A jak sie ubrudzi od wiorow/ziemi/cementu/czegokolwiek to od razu czyszcze.

Ostatnio zaaplikowalem kangurowi czyszczenie plastikow we wnetrzu, WSZYSTKO przelecialem gabka z plynem do mycia naczyn (a co ;P) i szamponem do karoserii. Wszystki preparaty typu cocpit spray nie dawaly rady, a ciepla woda zeszlo jak marzenie. Teraz znow jest jak nowy... No prawie ;]

Aha, guma na podlodze to swietna rzecz, wchodzi sie z mopem i czysto ;P :roll:

PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2007, 07:40
przez Saragossa
Hej

Do czyszczenia starego brudu polecam piankę firmy NIGRIN w takim granatowo srebrnym opakowniu, jest rewelacyjna

Saragossa

PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2007, 07:41
przez Saragossa
Chodziło o czyszczenie plastików ;)

PostNapisane: wtorek, 5 czerwca 2007, 18:10
przez keszamot
W zasadzie to kazdy sposob jest dobry pod warunkiem ze robimy to czesto idbamy o pupila :wink: Jesli ktos traktuje pojazd jak cos co latwo przyszlo to latwo i szybko sie skonczy :twisted: Do cydadeli z takimi ludzmi i kup po nich co kolwiek. Pozdrawiam wszystkich dbajacych :wink:

PostNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2007, 19:20
przez FRANIUP
Ja swojemu wyprałem obicia na kanapce tylnej. Rozebrałem do praleczki miarka proszku 40 stopni i wio... Efekt jest znaczny bo plamy od soków dzieci wszystkie zeszły. Problem jest tylko w ponownym przyklejeniu części materiału do gąbki - ale nie jest tak źle.

PostNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2007, 21:37
przez Mackyt
Ja z kolei po zakupie autka zdemontowałem wszystkie elementy plastikowe i wyczyściłem szczoteczką w wannie - wodą z popularnym szarym mydłem. Brudek znikał aż miło. Pokrowce wyprane w pralce w proszku Vizir (nic nie reklamuję).