Strona 1 z 1

Kłopoty z klamką

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 21:23
przez Lucass
Coś mój skoczek się na żonę obraził i nie chciał jej wpuszczać do środka :twisted:
Trzeba było sie rozejrzeć we wnętrzu drzwi.
Zdjęcie tapicerki nie nastręczało większych problemów jeśli nie liczyć słynnej pasty :wink: :twisted:
Po wyjęciu zaślepki na wysokości mechanizmu zamka oczom mym ukazał się taki oto widok
Obrazek
A z nieco innej perspektywy:
Obrazek
Po krótkiej analizie co, z czym, do czego i dlaczego wyjaśniło się, że za otwieranie drzwi z zewnątrz odpowiada pionowe cięgło z gwintem zamocowane w czymś w rodzaju...zaczepu, zacisku czy jak go tam zwał. I, że tenże zaczep puszcza, tzn gwint przeskakuje.
Trzeba było wyjąć cięgło z uchwytu (strzałka zielona), odgiąć blaszki uchwytu dociskające cięgło (strzałki niebieskie) lekko przesunąć cięgło do góry względem pierwotnego położenia (strzałka czerwona) - trzeba to zrobić "doświadczalnie", i wcisnąć w "zęby" uchwytu.
Obrazek
Kangurek był grzeczny i sie nie wiercił, więc w nagrodę dostał wytłumienie obydwu drzwi 8)

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 21:35
przez Bullitt
W ramach ciekawostki. Żółta spinka na pierwszym zdjęciu dostępna jest tylko w klp z zamkiem...

PostNapisane: wtorek, 9 października 2007, 07:22
przez _ONE_
Muszę sobie przypomnieć gdzie, ale chyba ostatnio widziałem katalog, a w nim ta spinka... i kilka innych równie ciekawych :D

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 09:21
przez mumin
Kurcze a mi od wczoraj tylne boczne drzwi przestały się otwierać klamką od wewnątrz. Czy to już mogą być oznaki zimy czy szukać jakiejś awarii.

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 20:48
przez Lucass
Poszukaj TUTAJ
:)

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 08:19
przez mumin
Dzięki Lucas.
Już wim że do problemu mam się zabrać z kombinerkami i wazeliną tech.
Damy radę.

Re: Kłopoty z klamką

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 19:26
przez mariusz1
Ja miałem kłopot z tylnimi drzwiami, grzechotało, okazało się że poprzednik już tam kombinował, pourywane były uchwyty od obudowy silniczka plastikowe opaski załatwiły problem :D