Strona 1 z 3

Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: sobota, 14 marca 2009, 22:32
przez elew
Witam.
Od dwóch miesięcy walczyłem z niedomaganiem w postaci szarpania silnikiem, puszczaniem białego dymu na wolnych obrotach.
W ostatnim czasie objawy się nasiliły i występowały na niskim zakresie obrotów, dopiero wciśnięcie pedału w podłogę załatwieło sprawę.
Do sprawdzenia poszedł układ paliwowy bo pojawiały się bąbelki powietrza(uszczelnienie szybkozłączy prz zbiorniku, wymiana przewodów na elastyczne gumowe, zamiana filtru paliwa na monolit z VW). Później układ elektryczny, czasami zgaszenie i ponowne zapalenie łagodziło problem(czyszczenie złączek, czujnik położenia wału, komputer, wtrysk sterujący, alternator).Przeszukałem net i wiele forum, diagnoza innych użytkowników była jedna - elektrozawór kąta wtrysku , przestawiacz wtrysku czy jeszcze inaczej go nazwiemy - jest uwalony.Uszkodzeniu może ulec cewka o parametrach 12V i oporności 11,5 oma +/- 5% a w 95% zaciera się tłoczek w środku tego ustrojstwa. Powodem mają być opiłki metalu powstałe w pompie i przyciągane przez zjawisko elektomagnetyzmu. W trakcie pracy ma cykać, u mnie przed szarpaniem milkł na chwilę po czym znów pracował.Jedyna opcja to wymiana na nowy(200 do 700zł), chociaż na allegro znalazłem ofertę naprawy(100zł). W trakcie szukania najtańszej oferty zakupu, natknąłem się na pewną wypowiedź z forum misiumisi(okazuje się, że takie pompy montowane były oprucz renault w carismach, volvo, fiatach) sugerującą sprawdzenie sterowania zaworu diodą świecącą 12V(w trakcie pracy, cykania ma mrugać-ważna jest polaryzacja +,- nóżek) a przy stwierdzeniu uszkodzenia, całkowite go odłączenie. Autorowi po takim zabiegu silnik zaczął twardo pracować(przyśpieszony zapłon), nieznacznie dymić i zurzywać więcej ropy(ok.8l) ale równo chodził i dało się jeździć do czasu wymiany.
Faktycznie po podłączeniu dioda pulsuje(w kostce 10 pinowej przy pompie w moim przypadku to piny 2 i 9 białe kabelki.Piny 3,4,5 zielony,czerwony,żółty są do potencjometru obciążenia silnika a 6,7,8 czarne do imobilajzera, 1 i 10 wolne) a napięcie na mierniku przy wolnych obrotach 2,6V.
Po kilkukrotnym dodaniu gazu silnik wpadł w szarpanie i puścił biały dym , dioda przesta mrugać a miernik pokazał 0V,po chwili znowu mruganie, kolejna przegazówka i znowu zawór przestał cykać ale dioda rozbłysła, miernik pokazał 12V, oczywiście silnik szarpnął i zadymił. Fakt stwierdzenia wskazań powodujących nierówną pracę wskazywał na uszkodzony sterownik, komputer. Dla pewności wypiołem jeden pin elektrozaworu i sprawdziłem wskazania.
W pewnych mometach dioda gasła lub ciągle świeciła ale silnik pracował jak zegarek. Dodałem gazu i obroty wzrosły. Praca silnika może troszkę głośniejsza ale równomierna. Dymu nie stwierdziłem w całym zakresie obrotów a spalanie jest testowane. Teraz szukam odpowiedzi na pytanie który element w komputerze odpowia za sterowanie elektrozaworem, bo albo on jest zły albo któryś z czujników silnika powoduje takie zachowanie sterownika. Niestety nie mam kompa na podmianę bo to znacznie ułatwiło by diagnozę. Mam nadzieję, że moja wypowiedź pomoże komuś z podobnymi problemami z dieslem 1.9D, 1.9TD w renault, mitsubisi, volvo, fiacie z silnikiem F8Q. Oczywiście nie wiem czym może skutkować ciągła jazda bez tego przestawiacza, może wystarczy ustawić kąt wtrysku na pompie i cieszyć się jazdą bez szarpania i białego dymu z odłączoną elektryką. Swoją drogą bardzo mnie irytowało puszczanie dyma innym w twarz w czasie stania na światłach.
Oczywiście przepraszam wszystkich, którzy przedstawili już takie spostrzeżenie
a ja ich nie znalazłem, nie miałem na celu powielania informacji.
Pozdrawiam.

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: poniedziałek, 16 marca 2009, 19:31
przez Lucass
Myślę, że zanim zmienisz komputer warto byłoby sprawdzić wiązkę. Możesz też podłączyć diodę cienkimi kabelkami bezpośrednio do odpowiednich pinów kompa. Jeżeli i tu będzie migać nie tak jak powinna to może być wina któregoś z czujników dających do kompa info, od których uzależniona jest praca tego zaworu. Sam komputer stosunkowo rzadko pada. Co nie znaczy, że nie mógł ;)

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: środa, 18 marca 2009, 16:34
przez elew
Z pewnością w chwili wolnego czasu i lepszej pogody przełożę kabelki na wtyk sterownika.
Fakt pojawiania się 12V raczej eliminuje uszkodzenie wiązki ale kto wie(zwarcie między przewodami).
Jeżeli chodzi o peryferyjne czujniki dla sterownika to czeka mnie ich sprawdzenie ale odkładam to do czasu podmiany kompa.

A teraz po kilku dniach jazdy moje spostrzeżenia do wykonanej zmiany.
Auto spaliło w mieście 6 litrów oleju jest to znacznie mniej do wcześniejszego spalania przy nierównej pracy(7,5L), w trasie nie miałem okazji sprawdzić zużycia .
Nie czuć spadku mocy a wręcz kangur stał się bardziej żywy, może to wynikać z miarowej pracy silnika.
Wolne obroty są stabilne i zostały obniżone do około 800(wcześniej je podniosłem aby silnik nie gasł przy czkawce).
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z pracy silnika, jak będzie dalej zobaczymy.

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: poniedziałek, 30 marca 2009, 19:35
przez elew
Przełożyłem kabelki do wtyczki sterownika i nadal sygnał sterujący jest zły.
Zewnętrznych czujników nie sprawdzałem i na razie nie będę tego robił.
Sterownika też zaprzestałem gorączkowo szukać ,,,,,bo : :arrow:

:D Silniczek cyka jak zegarek, spalanie nie przekracza 6 litrów w mieście i niech tak zostanie. :mrgreen:

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: piątek, 15 maja 2009, 09:38
przez B-RAD
Jak już pisałem w innych tematach mam podobny problem, lecz zawsze na zimnym silniku objawy są takie:

Odpalam, chodzi dobrze przez 5-10s lecz nie wkręca się w ogóle na obroty, a z wydechu leci niebieski dym. Po tym czasie zaczyna chodzić nierówno (tak jakby chodził tylko na 3 gary) lub ma bardzo głośny dzwięk, metaliczny stukot który po dodaniu gazu nasila się oraz niebieski dym leci z wydechu.

Zostawiam go chodzić na ok 5-10 minut. Po czym parokrotnie muszę go zapalić i zgasić tak aby zaczął normalnie pracować.

Co jeszcze zauważyłem to jak odpali się go np. po 30 minutach od zgaszenia (gdy jest ciepły) to na jałowych obrotach ma normalny dzwięk a gdy np. wrócimy z trasy (nawet krótkiej) to wydobywa się (delikatne) metaliczne klepanie. Podobne do pracy listwy w DCI

Czy może to być spowodowane przestawiaczem kąta wtrysku ?? Mam pompę lucasa i czy ten będzie pasować :

http://www.allegro.pl/item614502895_zaw ... elphi.html


Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: piątek, 29 maja 2009, 19:08
przez dominik
powinien, we wtyczce wkłada się same konektory

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: piątek, 29 maja 2009, 21:41
przez B-RAD
Po bardzo długich poszukiwaniach jutro powinienem mieć ten elektrozawór... za 68zł !! Zobaczymy czy to aby ten przyjdzie. Zamówiłem w Auto Land.

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 18:44
przez elew
Witam po trzech miesiącach jazdy bez elektrozaworu.
Silniczek cyka jak zegarek, zero problemów z odpalaniem.
Zapala nawet ze starego akumulatora 50Ah ,swoją 75 pożyczyłem do innego auta.
Pozdrawiam Wszystkich .

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:13
przez B-RAD
Nie wiem czy jest sens jeździć z odłączonym jak można go samemu w domu naprawić... W 90% przypadków zakleja się syfem a nie zaciera.... Więc wyjmujemy go z pompy, wkładamy w kubek z naftą lub benzyną ekstrakcyjną i podłączamy kabelki pod akumulator lub prostownik (byle było 12V) następnie trzeba przez jakiś czas pobawić się kabelkiem żeby go rozruszać w środku. Po tym przedmuchać sprężarką i spryskać wd40.


W moim przypadku to pomogło i zaoszczędziłem 300zł. Jak sprawdzić czy działa elektrozawór?? Na zimnym silniku słychać jego "cykanie" przy grzaniu świec.

Re: Przestawiacz , elektrozawór kąta wtrysku , pompa LUCAS 1.9

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2011, 16:57
przez MaciekR4
kur***...a u mnie z niego wychodzi jeszcze sztywny przewód paliwowy (obejmuje pompę) i nie bardzo mogę go wykręcić :(

no nic - idę kombinować dalej