Strona 1 z 1

Filtr powietrza

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 08:41
przez MK
Po moich doświadczeniach w w/w temacie na POLONEZIE 1,6GLE (gaźnik) i 1,6GSI (wielopunktowy wtrysk i filtr pow. puszkowy) byłem uczulony na filtry pow. W 1,6GSI co 5000km przedmuch kompresorem, po 10000km wymiana inaczej zużycie 1-1,5l/100km do góry.Jednak znajomi mówili, że w zachodnich autach to jeżdżą na filtrze 20, 30, 40tys.km, wczoraj wymieniałem w PLECAKU filtr pow. - BYŁ CZARNY JAK SADZA PO 15000km, :!: :evil: a i z baku ostatnio pociągał. :roll:

Koledzy DBAJCIE O KANGURKOWE PŁUCKA :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 13:11
przez zuwik
Jak duży masz spadek zapotrzebowania po wymianie? Bo mojego Kangusa też coś ostatnio suszy...

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 13:57
przez MK
zuwik napisał(a):Jak duży masz spadek zapotrzebowania po wymianie? Bo mojego Kangusa też coś ostatnio suszy...


Dopiero sprawdzę.

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 19:21
przez zuwik
No tak, dzisiejszy post :lol: Coś mi się pokręciło :oops:

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 21:31
przez Rafal
tak, tak, pluca sa bardzo wazne, szczegulnie jak ktos ma LPG, to juz wogole spalanie moze wzrosnac o kilkadziesiat procent (tak pisali w auto swiat)

PostNapisane: środa, 1 grudnia 2004, 22:41
przez adi26
Świeta prawda też wymieniam ten filtr co około 15-16tyś i odrazu jakoś lepiej razem się czujemy.Przecież to niewielki wydatek a efekt jest odczuwalny.

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2004, 07:42
przez MK
Witam!!
Ciąg dalszy sprawy filtra powietrza!
Decyzja była słuszna - po wymianie pali w mieście około 7,5 -8,5 l/100km, wcześniej palił 9.
Tak więc dbajcie o filtry, ja będę przedmuchiwał po 8000km i wymieniał po15000km. :wink:

PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2005, 21:36
przez jon104
adi26 napisał(a):Świeta prawda też wymieniam ten filtr co około 15-16tyś i odrazu jakoś lepiej razem się czujemy.Przecież to niewielki wydatek a efekt jest odczuwalny.


Też tak poczułem. :lol:
Właśnie dzisiaj pozwoliłem Adiemu26 zajrzeć mojemu kangurkowi nieco głębiej niż ja to zwykłem czynić :wink: w wyniku czego po 16 tys km Kangoo-rek ma nowy filtr powietrza (piekny i niedrogi - coś 34 zł z Filtronu). O spalaniu nic jeszcze nie powiem, chociaż i przedtem było w normie, ale stary fitr bardzo pragnął już przejść na zasłużony wypoczynek (z powodu utraty koloru :cry:) 8O

O efektach napiszę jak sobie zrobie próbną jazdę na małe spalanie :wink:

PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2005, 22:26
przez Rafal
ya, ya ale janusz to ma turbosprezarke to inna sprawa..