
Mój od wczoraj nie chciał odpalić po postoju 5-godzinnym.Rozrusznik kręci ładnie ale co z tego...Odpalił za 4-5 razem po wciśnięciu i zwolnieniu pedału gazu

Dzisiaj rano podobnie za 2 razem.Zawsze palił "na styk".Najciekawsze jest to ,że ja nie słyszę żadnej pompy-wprawdzie nie wsłuchiwałem się dokładnie,albo słuch już nie taki

Dzisiaj mechanik powiedział,że trza go na kompa ,ale przy zimnym silniku a u mnie to problem -dojeżdżam do miasta ok 20 km.
Niedawno/miesiąc temu/ wymieniałem impulsator ,bo prędkościomierz zdechł,ale na używkę.Czy to może być to

Postaram się jeszcze raz go obsłuchać i przeczyścić .Już sam nie wiem czy to czujnik czy pompka

Czytam te wszystkie posty i mam mały mętlik w głowie,ale ja laik jestem
