Cześć!
Jestem zupełnym świeżakiem, niecały tydzień temu zanabyłem Kangurka z 98 roku, 1.9D z problemem w pakiecie. Nie działa prędkościomierz, wygląda na to, że czujnik ma zaśniedziałe styki (lub jednego z nich po prostu nie ma), dwa kable są nasadzone "luzem", jeden - wogóle niepodłączony... Krótko mówiąc - zdecydowałem się wymienić rzeczony czujnik, tylko nie wiem, jak się do tego zabrać; wlazłem pod auto i przekonałem się, że dostęp do czujnika skutecznie utrudnia łapa skrzyni biegów. Czy czujnik wyciąga się "siłowo" (próbowałem go ruszać, ale jedyne co, to minimalnie się kiwa), czy muszę odkręcać łapę skrzyni (jeśli tak, to czy trzeba podeprzeć skrzynię, czy też nie obnizy się ona po odkęceniu łapy)... Próbowałem, ale opadły mi z lekka łapy...
Pozdrawiam
Krzysiek