ja mam to samo w drzwiach pasażera...boczek był już zdejmowany, kable ruszane, wtyczka czyszczona, podnoszony trzpień w siłowniku, smarowany siłownik wazeliną techniczną i nadal dupa...raz na 5 razy się sam otworzy lub zamknie - reszta tylko od wewnątrz (zamek mi się obraca)...
póki co nie chce mi się tego robić, ale jak znajdę czas, to się zawezmę i zrobię
