Mam problem z trybem awaryjnym.
Otóz wczoraj mój kangór przestal przyspieszać i słabo reaguje na pedał gazu. w mieście jeszcze jako tako jezdzi ale na autostradzie niema wogole przyspieszenia i 100km/h to max.
Zajechałem odrauz do mechanika na diagnoze i 666na komputerze wywalilo błąd mechaniczny EGR, błąd czujnik temperatury paliwa i powietrza, i że auto jezdzi teraz w trybie awaryjnym.
Mechanik powiedział że to napewni EGR padł albo jest zabrudzony sadza a że niemiał zbytnio czasu to stwierdziłem ze sam przeczyszcze zawór. ( już to robiłem w lagunie)
Właśnie wyczyścilem cały zawór EGR oraz rurke i obudowe.
Przejechałem sie ok 20 km i musze powiedziec ze dalej jezdzi bardzo słabo - brak 6mocy i przyspieszenia.
Czy aby wyjść z trybu awaryjnego trzba podpinać komputer? Czy sam się kasuje?
Jak czyściłem EGR to zdjąłem klamre z akumulatora żeby po ponownym odpaleniu ecu ustawiło sie do nowego trybu jazdy ( tak 6zalecali w lagunie)
Ma ktos może jakiś pomysł?
PZDR