Stukanie w silniku 1.2 v8

[Alan]

No spalin nie puszcza i nie pierdzi, więc raczej kolektor dobry.
To może jakieś łożyska gdzieś w silniku? Tak mi się wydaje, jakby się coś zacierało tam, na postoju jak mu przygazuje to słychać delikatnie jak coś wyje.
Podładuje aparat i nagram niedługo jak to słychać.

[Szumak]

Ustaw przód na kozłach, sprawdź przy okazji koła czy obracając ręcznie w obie strony nie wyczuwasz jakiś nadmiernych luzów i czy przypadkiem nie słychać stuków. Potem uruchom silnik i wrzuć bieg - może coś uda się bliżej coś ustalić.

Jest taka stara metoda szukania miejsc, gdzie w szczególności szumią łożyska i/lub uszkodzone przekładnie: przykładasz długi śrubokręt (lub inny stalowy pręt) do korpusu silnika w sprawdzanych miejscach i następnie przykładasz ucho do drugiego końca - wszelkie anomalie ładnie słychać. Może uda się tą lub podobną metodą ustalić miejsce skąd dochodzi ten chrobot. Tylko uważaj na włosy i głowę

[skawina]

Ja tak bym nie sprawdzał. Luźne (wiszące) zawieszenie będzie w nie normalnej pozycji. Może się wszystko telepać bez obciążenia i wyjdzie na to, że pomyśli że auto mu się rozlatuje...

[Szumak]

To zaproponuj rozwiązanie problemu

[skawina]

Czekamy na kolejny filmik

[Alan]

Ustaw przód na kozłach, sprawdź przy okazji koła czy obracając ręcznie w obie strony nie wyczuwasz jakiś nadmiernych luzów i czy przypadkiem nie słychać stuków. Potem uruchom silnik i wrzuć bieg - może coś uda się bliżej coś ustalić.

Jest taka stara metoda szukania miejsc, gdzie w szczególności szumią łożyska i/lub uszkodzone przekładnie: przykładasz długi śrubokręt (lub inny stalowy pręt) do korpusu silnika w sprawdzanych miejscach i następnie przykładasz ucho do drugiego końca - wszelkie anomalie ładnie słychać. Może uda się tą lub podobną metodą ustalić miejsce skąd dochodzi ten chrobot. Tylko uważaj na włosy i głowę

Nic nie da ustawienie go na kozłach, nie będzie tego obciążenia, na ręcznym z trójki jak próbuje ruszyć, to słychać trochę stukanie, więc na podniesionym przodzie raczej nic się nie dowiem(w ostateczności jutro nawet to bym sprawdził).

PRzy gazowaniu słychać taki pisk krótki, ciężko powiedzieć skąd, czy z rozrządu czy spod pokrywy zaworów, gdzieś w tych okolicach.
http://youtu.be/whaXJXrGFLI


W każdym razie coś nietypowego bede potrzebowal do odkrecenia pokrywy zaworów i osłony rozrządu?

[skawina]

Filter też Ci coś lata... Hmm. Chodzi jak diesel. Moc ma normalną podczas jazdy, tylko ten dźwięk?

[Alan]

Zawory do małej regulacji, dlatego tak tyka, na żywo ciszej słychać te tykanie.

Nie ma żadnej różnicy w jeździe, brak różnicy w przyśpieszaniu, obroty takie jak były, nie falują i nic innego się nie dzieje oprócz tych pisków i stukania na obciążeniu.

A uwalona pompa olejowa jaki dźwięk wydaje? Bo nic mi już innego do głowy nie przychodzi, kontrolka smarowania gaśnie po odpaleniu, ale to czasem nie wyklucza awarii.
przed odpaleniem na wyswietlaczu pokazuje brak oleju, a czasem jeden stopien, a na bagnecie połowa, może to ma coś ze sobą wspólnego?

[skawina]

Ten olej na wyświetlaczu jest czuły na każde pochylenie auta. Miałem tak samo, aż zmieniłem licznik i już go nie mam
Pompa oleju? Nieeeeeeee.....
No kurde ciężko wyczuć.....
51 wejść na ten post, a nikt nie chce coś dopisać...... Śpicie ludzie??
Ja z Szumakiem nie będziemy wiecznie żyli

[Alan]

Dobra, jutro rozkręcam co mogę i będę dawał znać co tam wynajdę,
dzięki za chęć pomocy.