Drgania na kierownicy :(

[istanbul]

Kolego zmartwię Cię , mam ten sam problem - nie rób nic z tarczami ani klockami (nie reklamuj i nie przetaczaj) - muszą się dotrzeć , niestety zajmie im to ok 20 tys. kilometrów. Przerabiałem ten temat już 2 razy.

1. Nowe tarcze + klocki Lukas'a - na początku super , po ok 2 tys. pierwsze drgania na kierownicy , po ok 15 tys coraz słabsze drgania i im więcej kilometrów tym lepiej , aż w końcu cisza , później wymiana kolejnych klocków (tarcze te same) i wszystko ok , zero drgań
2. 3 miesiące temu założyłem komplet Bosch'a , to samo ... na początku super , później w/w objawy , w tym momencie ok 15 tys. zrobione i już prawie nie biją

Ja osobiście na tarczach Lukas'a zrobiłem 120 tys , i w tym czasie wymieniłem 3 komplety klocków - problem z biciem był tylko przez pierwsze 20 tys , czyli jakby 100 tys, przejechane w ciszy


Reasumując - jeśli tarcza się już dotrze ,to nie będzie już drgań na kierownicy , nawet po wymianie kolejnych klocków...


wiem , że to wkurza , ale co zrobić

pozdrawiam

[piotrek87]

dziwna sprawa...

ale te drgania masz podczas jazdy czy tylko podczas hamowania?

Brembo to wcale nie jest dobry zakup, ATE, TRW, Valeo to są firmy godne polecenia. Mi tez kiedys drgala kierownica przy hamowaniu, po wymianie tarcz na polskie Mikoda GT zrobilem nim 40tys i do tej pory nic nie biło (mowa o pezocie 306). Napisz cos wiecej kiedy Ci to bije, a moze teraz masz brudne felgi od srodka jak ja mialem i to od felg Ci sie przenosi.... jak umylem felgi z blota to nic nie bije

[Masaccio]

Mam aktualnie założone mikody nawiercane + klocki ferodo, przejechałem na nich ponad 10 tys i na razie, brak problemów, hamulce zdecydowanie skuteczniejsze niż seria.
Też uważam, że Brembo to nieco przereklamowana marka. Zaleca się przy wymianie tarcz, założenie nowych klocków.

[Lucass]

Oczywiście przy wymianie tarcz jak najbardziej trzeba wymienić klocki.
Ale docieranie się zestawu przez 20 tys???
No bez przesady. Tyle to Wiz robi całkowitego przebiegu na komplecie klocków
Może to kwestia bicia na piaście

[a-kwiaty]

Tarcze i klocki moga sie docierac 100, 200km ale 20 tys km??
I z tego co sie orientuje to docieranie ma wplyw na skutecznosc hamowania a nie na powstanie ewentualnych drgan.
W jednym z aut mialem podobne objawy - okazalo sie, ze winne sa gorne lozyska amortyzatorow.

[Masaccio]

Ale docieranie się zestawu przez 20 tys???
No bez przesady. Tyle to Wiz robi całkowitego przebiegu na komplecie klocków

Ciekawe na ile by mu w nowym starczyły, jak innym starczają na góra 25 tys

[wierjacek]

Podobnie jak sugeruje Lucass przyjrzyj się piaście koła. Kolega opowiadał mi o podobnym przypadku w jego firmie. Też wszystko w kangurku powymieniali i okazało się że to jednak piasta.

[Lucass]

Ciekawe na ile by mu w nowym starczyły, jak innym starczają na góra 25 tys

Na 1/4 mili chyba

[Wiz]

Widze ze kolegow humor nie opuszcza
Inna bajka ze jak przeczytalem ze ktos robi 120 000 na jednych tarczach to ze stolka spadlem.

[istanbul]

Widze ze kolegow humor nie opuszcza
Inna bajka ze jak przeczytalem ze ktos robi 120 000 na jednych tarczach to ze stolka spadlem.

Zdziwiłbyś się ... bo tarcze po takim przebiegu wcale nie przypominały jeszcze listków ... Nie wiem , być może klocki Remsa są miękkie... , weź pod uwagę też , że nie każdy "tłucze" auto w mieście. Ja robię 60 tys rocznie , z czego dobre 80% to trasa i lekkie obciążenia.
Też mógłbym się śmiać z ludzi , którzy wymieniają sprzęgła po 100 tys. jak ja mam ponad 200 tys nalatane na pierwszym sprzęgle i dopiero zaczyna dawać oznaki zużycia...

Nie ma co pakować wszystkich użytkowników do jednego worka ...

pozdrawiam