przez hubal niedziela, 23 maja 2010, 12:47
Pompa została wyjęta, nadmienię ze nie trzeba wykręcać jej razem z mocowaniem, gdyż wystarczy odkręcić opaskę mocującą , popuścić przewód metalowy i gumowy.
Płyn trzeba spuścić albo zlać.
Pompę mamy już wyjętą, teraz zabieramy się za demontaż. Jest tam opaska ( kołnierz ) z aluminium mocowana na 4 śruby typu torx co trzyma razem zbiornik, pompę i silnik. U mnie niestety opaska pękła i do tego dwóm śrubą trzeba było łebki obciąć ze względu na korozje ( aluminiowy kołnierz dorobiony został u ślusarza z metalu )
Mamy już silnik osobno ( uwaga na plastikowe sprzęgiełko łączące napęd silniczka z pompą, żeby się nie zgubiło )
Rozebranie silniczka zalecam osobą ze zdolnościami manualnymi i wyczuciu w rękach bo bardzo łatwo o ścięcie owych zaprasowanych nazwę to blaszek. Zalecam dobrać się od spodu silnika bo tam mamy szczotkotrzymacz wiec od góry ktoś miałby problem potem z wsadzeniem wirnika. Było by to niemożliwe po prostu. Po zdjęciu dekla dolnego wyjmujemy szczotkotrzymacz i kompresorem wydmuchujemy pył który się tam nagromadził, u mnie dodatkowo zawieszone były 2 szczotki wiec zostało ich mocowanie wyczyszczone i przesmarowane, ot tyle. Potem w odwrotnej kolejności należy wszystko złożyć. Komuś kto ściął te blaszki od dekla polecam zaspawanie punktowe spawarką migomat na bierząco schładzajac miejsce spawu.