przez Szumak wtorek, 4 stycznia 2011, 13:16
Jak zrobi się ciemno weź pod rękę kolegę/koleżankę, posadź za kierownicą i każ mocno deptać po pedale gazu (aż do pojawienia się problemu). Tymczasem Twoja głowa musi tkwić pod maską z dala od wirujących elementów, w celu zlokalizowania miejsca, w którym masz przebicie na kablach wysokiego napięcia.
1. Miałem raz pękniętą porcelankę świecy z takim właśnie efektem, jednak o ile pamiętam to świece wymieniałeś...
2. Jak podjedziesz do diagnostyka z firmowym sprzętem to powinno pokazać na którym cylindrze jest awaria zapłonu. Przejście silnika w tryb awaryjny musi zostawić jakiś ślad w komputerze.
Suzuki Marauder [2001]:

Suzuki Burdelmam C50 [2006]

Był: Kangur Polarny 1.2 16V LPG [2002]:

Była: Babcia Asia 1.8 [1994]:
