Temat już poruszałem, rozrusznik jest z tyłu silnika (dostęp masakra) nie mam pojęcia jak do niego się dobrać jednak jest światełko w tunelu dla Ciebie

W moim przypadku pomogło (pewnie nie jest to stała naprawa, ale potem niech się elektryk męczy) a więc:
- wjazd na kanał,
- w ręku metalowa rurka,
- wyszukać wzrokiem od dołu gałgana,
- postukać kilka razy (wcześniej chwyconą rurą!)
- wyjazd z nad kanału
- cieszenie się działającym rozrusznikiem
Ja postukałem 3-4 miesiące temu i działa cały czas
