Strona 1 z 2

1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 21:16
przez piootr
Witajcie !

Mam problem z moim kangoorem. Przeglądałem forum pod kątem mojego problemu ale nie znalazłem odpowiedzi dlatego pozwalam sobie rozpocząć nowy wątek.

Samochód był na chodzie i nic specjalnie z nim się nie działo. Zostawiłem go na 3 tygodnie pod domem. Mrozy były raczej średnie (nie mniej niż -5 st) po moim powrocie z delegacji auto nie odpala. oczywiście naładowałem aku, i nic, odpalałem na dwa akumulatory i też nic. Rozrusznik kręci. Pomyślałem, parafina się wytrąciła, czy zamarzło paliwo więc postawiłem go w garażu i włączyłem farelkę. Nic to nie pomogło. Odkręciłem zaworek pod filtrem paliwa, żeby sprawdzić czy nie ma wody ale nie było wyleciało tylko paliwo i to ciepłe po wcześniejszym podgrzewaniu farelką. mimo postoju w ciepłych warunkach nadal nie odpala.
czytałem wątki o immobilizerze i próbowałem robić resynchronizacje ale nie daje efektu ani przytrzymywanie 5 s kluczyka ani próba podania BypassCode za pomocą przycisku centralnego zamka umieszczonego koło zapalniczki. przytrzymanie przycisku centralnego zamka w pozycji zamknij powoduje dwa krótkie sygnały (piknięcia) natomiast w pozycji otwórz - jedno piknięcie a kontrolka immo świeci się stale więc podanie kodu do awaryjnego uruchomienia nie można wprowadzić.

Kontrolka od immo przy zamkniętym samochodzie pulsuje ok 1/s gdy otworzę auto kluczem kontrolka nadal pulsuje jak poprzednio. po włożeniu kluczyka i włączeniu zapłonu świecą stale się kontrolki STOP, immo, akumulator. Tak samo jest przy odpalaniu.
Z uwagi na przeglądanie już bardzo wielu opinii nie wiem jaki jest powód - zbyt dużo sprzecznych informacji. proszę o podpowiedź albo zadawanie pytań zeby uszczegółowić temat, możliwe że pomijam jakieś istotne sprawy.

Samochód działał został na 3 tygodnie bez ruchu i teraz nie działa. nie wiem od czego zacząć. proszę o wskazówki

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: wtorek, 12 lutego 2013, 21:30
przez bogdan02
Może trochę mały prąd
Tzn. włóż kluczyk i przekręć do pozycji włączony zapłon bez grzania świec ,poczekaj nawet do 60 sek na zgaśnięcie iimo i dopiero zagrzej swiece i zapal.
Kolega tak ma w skoczku który rzadko jeździ.

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 07:00
przez hulltaj
Posprawdzaj połączenia masowe,pewnie zaśniedziały przez 3 tyg.Sprawdź czerwony guzik koło aku. i to w pierwszej kolejności.

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 08:49
przez piootr
Połączenia są ok. Podmieniłem Aku na nowy z innego samochodu, uruchamiałem nawet na dwa akumulatory

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 08:57
przez smi3szny
nie znam się aż tak dobrze, ale podejrzewał bym immo jako problem z rozruchem samochodu... bo rozumiem, że rozrusznik kręci, ale silnik nie chce zaskoczyć...

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 09:14
przez piootr
Często mam takie przerwy i już nie raz mój skoczek zostawał sam na 3-4 tyg. i po powrocie ładowałem aku (jeśli to było zimą) i po 1 max 2 razie odpalał nawet przy dużych mrozach.

Ale .... Dziś rano zauważyłem że nie załącza się kontrolka od podgrzewania świec. Zrobiłem test kontrolek tablicy rozdzielczej tak jak tu pokazali:
http://www.youtube.com/watch?v=cf-VFUHoZMo
i kontrolka podgrzewania świec jest ok.
Jeśli brakuje podgrzania świec to dlaczego. Bezpieczniki w skrzynce przy akumulatorze sprawdzałem i są dobre może są jakieś inne jeszcze bezpieczniki?
Proszę o nakierowanie i sugestie.

z góry wielkie dzięki

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 09:52
przez 006
W takim razie sprawdź masę. Wystarczy kablem rozruchowym złapać gdzieś silnik, i masę np. w aku. Jeśli problem zniknie to w podobny sposób trzeba kabel masowy przymocować( nie ma sensu grzebać się pod samochodem).

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 10:14
przez piootr
Niestety nie pomogło połączenie kablem rozruchowym klemy akumulatora (masy) z korpusem silnika.
Nadal nie zapala się lampka grzania świec.
Znalazłem w necie książkę Naprawiam Sam Kangoo ale w niej nie ma czegoś takiego jak usterka: brak zapłonu --> ewentualne przyczyny: sprawdź .....

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 10:31
przez Lucass
Generalnie jeżeli kontrolka immo pali się ciągłym światłem po włączeniu zapłonu to raczej nie odpalisz. Immo jest cały czas uzbrojone.
W normalnych warunkach po 3 sekundach od włączenia zapłonu kontrolka powinna zgasnąć.
Powodem może być za niskie napięcie na aku. Sprawdź miernikiem.
Spróbuj drugiego kluczyka (jak masz)

Co do świec, być może padł przekaźnik lub zaśniedziały styki. Także przy bezpieczniku. To chyba 70A
Bezpieczniki są również w kabinie, ale nie sądzę by to ich sprawka.

Być może powodem niewłączania się układu podgrzewania wstępnego jest aktywna blokada rozruchu.

Re: 1,5 dCi po 3 tygodniowym postoju nie odpala

PostNapisane: środa, 13 lutego 2013, 16:05
przez smi3szny
piootr napisał(a):Ale .... Dziś rano zauważyłem że nie załącza się kontrolka od podgrzewania świec. Zrobiłem test kontrolek tablicy rozdzielczej tak jak tu pokazali:
http://www.youtube.com/watch?v=cf-VFUHoZMo
i kontrolka podgrzewania świec jest ok.
Jeśli brakuje podgrzania świec to dlaczego. Bezpieczniki w skrzynce przy akumulatorze sprawdzałem i są dobre może są jakieś inne jeszcze bezpieczniki?


Miałem to... Wymieniłem przekaźniki na nowe, bezpieczniki spod maski, sprawdziłem czujnik zderzeniowy... nic nie pomogło... Uszkodzony był immo... Dałem kangura do elektronika. Szef wybulił od cholery kasy bo 1200 zł. Nie wiem co wymieniał, ale mogę się jutro dowiedzieć. Najprościej odciąć immobiliser i po problemie...