www.klubkangoo.pl

Otóż zauważyłem tą przypadłość jakiś czas temu. Ramię lewej wycieraczki nieznacznie opadło, i opiera się o krawędź maski uderzając ją, i robiąc nie ładne odpryski, co mnie nieznacznie irytuje To samo jest podczas jej pracy - wali w maskę
Czy " ten typ tak ma " ? Jakoś nie miałem okazji, żeby przypatrzeć się innym skoczkom.
Da rade coś z tym zrobić ?

Jak kupiłem swojego to miałem to samo. Przestawiłem trochę maskę i o ząbek podniosłem ramię, ale równie dobrze może być wytarty wałek i ma po prostu luz.

Jutro postaram się ogarnąć temat. Trylion razy zaglądałem pod maskę, i rozglądałem się przy wycieraczkach, a nie zauważyłem, że wycieraczki są na wieloklinie. Maski nie będę tykał

Zawsze jest wieloklin na stożku:)

Miałem to samo więc chyba ten typ tak ma, ściągnąłem ramię wycieraczki, wysunąłem bolec i dołożyłem połowę rurki z termokurczu trzeba ją było dopasować na wcisk ale efekt murowany, nic nie lata a co najważniejsze nie obija o maskę. A jak długo wytrzyma , narazie miesiąc minął, pogoda też idealna do testu i jest ok

Koszulka na wałku??? Nie wytrzyma długo... Po za tym będzie większy opór dla silniczka. No, ale bądźmy dobrej myśli:)

Tu się nie zgodzę.
Prowizorka ZAWSZE trzyma się najdłużej

Christopher napisał(a):[...] dołożyłem połowę rurki z termokurczu trzeba ją było dopasować na wcisk ale efekt murowany[...]

To muszę gdzieś Ciebie dorwać, i popatrzeć na to rozwiązanie
Na razie ramie się zapiekło, i nie ma ochoty zejść - póki co i tak nie mam czasu na to Poczeka.

Odkręcasz nakrętkę i stosujesz ramię x gwałt
Trudniej jest ściągnąć prawą wycieraczkę, bo ramię jest krótsze więc trzeba więcej gwałtu przykładać