Strona 1 z 1

Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 16:43
przez xbastardx
Rozwaliła mi się kostka wiązki od czujnika położenia wału (D7F, 2000 r.). Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy ma znaczenie podłączenie kabli? Jeżeli tak, to który gdzie siedział?
U siebie mam przewody w kolorze różowym i białym. Wydaje mi się, że różowy był ponad białym, ale nie chcę czegoś spartolić.

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 21:02
przez xbastardx
Szczęście w nieszczęściu przy zapasowym silniku miałem akurat kawałek uciętej wiązki, także temat do zamknięcia.

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: poniedziałek, 13 maja 2013, 21:15
przez slay
Biały z lewej strony "płaskiego"
Jak połączysz odwrotnie nic się nie stanie ;)

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 04:32
przez Szumak
Czerwone z czerwonym, żółte z żółtym, białe z białym. Tak zszyj, a na pewno będzie dobrze.

Cytat z Wiedźmina: chirurg Rusty o tym, jak należy zszyć człowieka po operacji. Tak mi się skojarzyło ;)

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 20:29
przez Christopher
xbastardx napisał(a): przy zapasowym silniku.


Jak już jesteśmy przy skojarzeniach, to mi się skojarzyło z tym:

Jadą dwie blondynki maluchem i nagle maluch zgasł.
Jedna mówi do drugiej:
- zobacz może coś z silnikiem
Druga otwiera przednią klapę i krzyczy:
- Ej Ty, silnik na ukradli!
- Spokojnie z tyłu mamy zapasowy... :lol:

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: wtorek, 14 maja 2013, 23:27
przez xbastardx
Szumak napisał(a):
Czerwone z czerwonym, żółte z żółtym, białe z białym. Tak zszyj, a na pewno będzie dobrze.

Cytat z Wiedźmina: chirurg Rusty o tym, jak należy zszyć człowieka po operacji. Tak mi się skojarzyło ;)


Tak mi wyrwało kable, że w tym wypadku nie mógłbym się zastosować do wskazówek Rusty'ego :D


Christopher napisał(a):
xbastardx napisał(a): przy zapasowym silniku.


Jak już jesteśmy przy skojarzeniach, to mi się skojarzyło z tym:

Jadą dwie blondynki maluchem i nagle maluch zgasł.
Jedna mówi do drugiej:
- zobacz może coś z silnikiem
Druga otwiera przednią klapę i krzyczy:
- Ej Ty, silnik na ukradli!
- Spokojnie z tyłu mamy zapasowy... :lol:


:) Niestety mój kangur nigdy nie miał silnika z tyłu, więc nie o taki zapas chodziło jak w kawale.
Skojarzenia skojarzeniami, ale zapasowe części kolejny raz ratują mi tyłek.

Re: Kostka czujnika położenia wału.

PostNapisane: środa, 15 maja 2013, 09:13
przez Marek_Bielsko
xbastardx napisał(a):Skojarzenia skojarzeniami, ale zapasowe części kolejny raz ratują mi tyłek.


Dlatego my mamy całego zapasowego kangura ;)