www.klubkangoo.pl

Sprawdzaliście kiedyś drogę hamowania na śniegu autem nie obciążonym na zimówkach?
Wydaje mi się, że mój ABS tak jakby nie hamował całą mocą. Na pedale czuć ABS, koła nie blokują, kontrolka nie świeci. Hamulec ogólnie żyleta. W marcu jak go kupiłem to "udało" mi się przestrzelić skrzyżowanie, a tylko dlatego, że jestem przyzwyczajony do jazdy bez ABS i wiem, że poprzednim autem wyhamowałbym (citroen c-15).
Macie jakieś spostrzeżenia? A może tak ma być i tylko muszę się przyzwyczaić?.......

U mnie jest podobnie, tarcze klocki bosha nowki, pedał bije a kola się blokują

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

skawina napisał(a):Sprawdzaliście kiedyś drogę hamowania na śniegu autem nie obciążonym na zimówkach?
Wydaje mi się, że mój ABS tak jakby nie hamował całą mocą. Na pedale czuć ABS, koła nie blokują, kontrolka nie świeci. Hamulec ogólnie żyleta. W marcu jak go kupiłem to "udało" mi się przestrzelić skrzyżowanie, a tylko dlatego, że jestem przyzwyczajony do jazdy bez ABS i wiem, że poprzednim autem wyhamowałbym (citroen c-15).
Macie jakieś spostrzeżenia? A może tak ma być i tylko muszę się przyzwyczaić?.......

miałem podobne odczucia i nie raz wydawało mi się, że powinienem wyhamować, a tu lekkie zdziwienie. Rozmawiałem z instruktorem jazdy o tej dziwnej przypadłości i powiedział, że jadąc samochodem wyposażonym w ABS podczas hamowania gdy odczujemy działanie ABS należy pedał hamulca wcisnąć do końca (oczywiście jeśli wymaga tego sytuacja) i nie sugerować się tym biciem w pedał, bo owszem ABS działa, samochód hamuje lecz nie z maksymalną siłą.

Z tym naciskaniem pedała to każdy zrobi inaczej. Im bliżej, większe zagrożenie tym mocniej naciskamy. No i inaczej się hamuje na lodzie, asfalcie.

ABS wiadomo, nie skraca drogi hamowania - ma zapewnić kontrolę nad sterownością auta ( zapobiega blokowaniu się kół ).

O maksymalnym wciśnięciu hamulca także słyszałem, ponoć to dopiero, gwarantuje odpowiednie działanie tego systemu.

ABS mam, śmiga, tyłek może ze 3 razy mi mógł uratować.

P.S

Kontorlka ABS ?
Hmy, u siebie nic takiego nie zauważyłem A może nie jestem spostrzegawczy ...

To jest istota ABSu

ABS wiadomo, nie skraca drogi hamowania - ma zapewnić kontrolę nad sterownością auta ( zapobiega blokowaniu się kół )

Panowie!
Jak jest zima, to musi być zimno.
Jak jest zimno, to musi być ślisko.
Jak jest ślisko, to jest ślisko i żaden ABS nie zastąpi myślenia.

Sorry, taki mamy klimat.

Mascot napisał(a):ABS wiadomo, nie skraca drogi hamowania - ma zapewnić kontrolę nad sterownością auta ( zapobiega blokowaniu się kół ).

Mnie uczono, że współczynnik tarcia kół w poślizgu jest znacząco niższy w stosunku do tarcia kół przed zerwaniem przyczepności, i obserwuję to zjawisko również z własnej praktyki.. no ale może mój samochód jest jakiś dziwny a moi wykładowcy tworzyli rzeczywistość alternatywną

"Kontorlka ABS ?
Hmy, u siebie nic takiego nie zauważyłem A może nie jestem spostrzegawczy ...

"

Kontrolka chyba jest w każdym aucie
Przeczytałem Wasze spostrzeżenia i wywnioskowałem, że tak ma być. Czyli kwestia przyzwyczajenia.

Mascot napisał(a):O maksymalnym wciśnięciu hamulca także słyszałem, ponoć to dopiero, gwarantuje odpowiednie działanie tego systemu.

I taka też informacja jest bodaj w instrukcji obsługi;-)

Szumak napisał(a):Mnie uczono, że współczynnik tarcia kół w poślizgu jest znacząco niższy w stosunku do tarcia kół przed zerwaniem przyczepności, i obserwuję to zjawisko również z własnej praktyki.. no ale może mój samochód jest jakiś dziwny a moi wykładowcy tworzyli rzeczywistość alternatywną

W przypadku zerwania przyczepności na śniegu czy lodzie w ogóle trudno mówić o hamowaniu...


Kontrolka ABS? Prosze - tutaj