Strona 1 z 3

1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 20:38
przez Lucass
Miałem nadzieję, że nie będę nigdy musiał rozpoczynać tu wątku, ale... :?

Zbiesił się.
Na wolnych obrotach przy cofaniu do garażu zgasł. Dał się ponownie uruchomić ale wyraźnie nie palił na wszystkie gary. Przegazowałem, przełączył się na gaz i zdechł. Potem jeszcze próbował załapać, ale gdy tylko puszczałem rozrusznik milkł.
Pierwsza diagnoza - czujnik GMP - sprawdzony, opór jak trza, wyczyszczony. Dalej nie pali.
Przejrzałem bezpieczniki i przekaźniki. Na oko OK.

Postanowiłem nie bawić się we wróżkę i wykonałem priva do przyjaciela.
Branio podpiął Clipa, wyszły jakies stare błędy cewek (potem je wymieniałem), ale po skasowaniu i ponownej próbie uruchomienia nic nowego się nie pojawiło.
Pompa podaje paliwo (niesatety w pierwszej fazie nie udało się nam sciągnąć węża z listwy i sprawdzaliśmy tylko na zbiorniku).
Iskra na cewkach jest.

Podejrzenie padło na rozrząd. Miał ~75 kkm i 5-6 lat i zasadniczo nie powinien jeszcze paść ale...
Po prawidłowym ustawieniu (ale wtedy nie wiedzieliśmy czy wcześniej był faktycznie przestawiony) próbowaliśmy odpalić. Chechłał, chechłał, coś tam próbował ale po odpuszczeniu rozrusznika momentalnie gasł. Czyli tak jak przedtem. Raz po mocnym wciśnięciu gazu na moment zapalił, wszedł na obroty i znów po odpuszczeniu rozrusznika zgasł. Więcej nie zagadał.
Podejrzenie padło więc na głowicę. Że rozrząd się wcześniej jednak przestawił i dostała po zaworach. Wystawiając plecki do słonka zdjęliśmy głowicę. Po dokładnych oględzinach pasek bez śladów i dobrze naciągnuięty, napinacz w porządku, na tłokach nie ma śladów po uderzeniu zaworów, zawory proste. Co prawda leko popuszczają, ale nie na tyle, żeby silnik w ogóle nie chciał zapalić. Niby fajnie bo nie czeka mnie kosztowny remont, ale co mu u diabła jest?

Wcześniej nie było żadnych objawów. Silnik miał normalną moc, zapalał bez problemów, żadnych kontrolek.

No i mamy zagwozdkę... Oraz rozbebeszony silnik.

Jakieś pomysły zanim złapię za flexa?

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 20:48
przez czarek0402
Pierwsze co pomyślałem, że to rozrząd, kilka postów już na forum było, że przy ruszaniu, przy garażu, po nocy, odpalił, minutę pochodził, krztusił się, gasł, więcej nie dało się...kogo jak kogo, ale Głównego Admina to spotkało!? :shock: :? Oby było jak najszybciej, jak najtaniej! ;)

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 20:51
przez skawina
Wydech drożny?

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 21:16
przez Lucass
Ciekway trop, ale sądząc po ilości niespalonych spalin w garażu do ktorego wstawiona była dupka skoczka to chyba jednak drożny.

Kurcze, gdyby to był rozrząd to by co prawda bolało, ale przynajmniej wiadomo byłoby gdzie...

Jeszcze jeden trop mi sie przypomniał. Po pierwszej nieudanej próbie kiedy już sprawdziłem czujnik GMP, przyszla kolej na cewki i świece. Wszystkie świece były czyściutkie i wilgotne od paliwa. Tylko na pierwszym cylindrze była pokryta sadzą.
BTW dziś najbardziej puszczał na zaworach cylinder nr 4.

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 21:20
przez skawina
To najwyżej odkręć wydech od kolektora i zakręć.
Tobie wchodzi na gaz po odpaleniu z benzyny, tak? Odepnij pompę albo wtryski i gaz połącz na krótko.
Sprężanie sprawdzane?

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 21:50
przez Lucass
Sprężania nie było czym sprawdzić. Teraz już po balu, bo silnik w proszku.
Z gazem będzie chyba problem, bo żeby się sam przełączył musi mieć ~2,5 k obrotów. A nie mamy interfejsu i programu do kompa gazu, żeby wejść w tryb serwisowy..

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2014, 21:57
przez skawina
Ups.... To już nie te gazowania co kabelkiem się cewkę pykło i już :)
Złóżcie do kupy i będziemy radzić na złożonym. Jak co, to mam jakiś manometr do ciśnienia.

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: środa, 23 lipca 2014, 09:14
przez Lucass
Dzięki. Branio też ma tylko wczoraj do mnie nie zabrał, bo liczył, że to jakaś pierdoła, która wyjdzie na clipie.

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: środa, 23 lipca 2014, 10:21
przez gre81
Lucass skąd ino wiem, że auto trochę stało... więc może paliwo (woda)??? Głupie to, no ale zawsze jakis trop, a na "plaka" próbowałeś.
Swoja drogą to już nawet "takie" benzyny nie palą. co to się dzieje na forum....

Re: 1,6 16V nie chce zapalić

PostNapisane: środa, 23 lipca 2014, 13:41
przez pablo
(12 8v +gas ) witam w przełączniku gazu powinna być funkcja awaryjnego uruchamiania na samym gazie( u mnie trzymam przycisk) :) .jeżeli z paliwem coś nie halo to powinien na gazie palić, biorąc pod uwagę że w silniku od strony mechanicznej wszystko gra. Może dawno tankowałeś? Ja kiedyś tak miałem, że jeździłem paliwo trochę zwietrzało i kijowo palił pojechałem na dobrą stację zatankowałem najlepsze co mieli tak do połowy i się przepalił. Miałem kiedyś takie psikusy że pojechałem na zakupy wsiadam chcę odpalić i nic :evil: . maska w górę i odłączałem mu akumulator na chwilę czasami pomagało :D