www.klubkangoo.pl

Czołem.

Godzinę temu, próbując odpalić samochód, został mi zablokowany zapłon.

Fura wczoraj i wcześniej, działała normalnie, żadnych objawów.

Teraz, mogę go normalnie otworzyć, ale gdy włożę kluczyk, ciągłym światłem świeci mi się kontrolka od imo ( ta czerwona, na środku zegarów ), oraz " sosjerka ", co przy normalnym działaniu auta nie ma miejsca ...
Nie ma sposobu aby go odpalić. Odpięcie aku - nie działa. Czujnik wstrząsu - nie działa. Zapasowy kluczyk - nie działa.
Poza tym, że blokuje zapłon, auto gra i buczy.

Przy wymianie sprzęgła z Braniem, było podobnie, problemem okazał się czujnik wstrząsu.



Proszę o jakieś sugestie, inaczej laweta i wizyta u " szpeca ".

Sprawdź czy dochodzi + do sterownika pod maską. W benzynie jak mi się oderwał klucz od sterownika to miałem podobne objawy.

Sprawdź zapasowym kluczykiem, ja tak kiedyś miałem, że mi się kluczyk rozkodował i auto raz odpalało, raz nie, a po jakimś czasie w ogóle. Jeździłem z dwoma kluczykami przez jakiś czas. Jeden(z pilotem) do otwierania auta, a drugi(bez pilota) do odpalania auta .
Sprawdź też cewkę immo(czy jest zasilanie, czy jest podpięta), może się kabel do niej dochodzący przetarł, albo wyskoczył, chociaż to raczej mało prawdopodobne.

Zapas też nie działa.

To sprawdź cewkę, potem kabel do ecu.

My tak mieliśmy kiedyś w 1.2 jak akumulator pękł

Mówisz Marku, że padnięty aku by tak zrobił ?

To sprawdź cewkę, potem kabel do ecu.

Dobra, zaraz dzwonię po wujka !

Mascot napisał(a):Mówisz Marku, że padnięty aku by tak zrobił ?

Nie padnięty, tylko w środku coś pękło.

Miałem dokładnie to samo przy rozładowanym akumulatorze.

Zrób : Resynchronizacja kluczyka

viewtopic.php?f=77&t=8115&p=127198#p127198

u mnie było to samo