Strona 1 z 1

Alarm zwariował.

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 07:52
przez Pyjter
Witam.

Mam kangura 1998 rocznik, 1.4 benzyna.
Wsiadając rano do auta, alarm zaczął wariować i cały czas wyje.
Nie reaguje na żaden przycisk na pilocie ani w aucie.
Podniosłem klapę i po stronie pasażera odłączyłem głośnik.
Auto nie wyje ale alarm cały czas się załącza, bo kierunkowskazy migają.
Na zdjęciu przedstawiam jaki mam klucz z przyciskami.

Obrazek

Na jednym przycisku zamykam auto, na drugim otwieram, trzeci nie wiem do czego służy, jak go naciskam to pod tymi przyciskami migają tylko kolorowe diody.
Proszę o jakieś sugestie jak rozbroić ten alarm lub co ewentualnie mogę sprawdzić.

Z góry dziękuję za pomoc.

Re: Alarm zwariował.

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 08:22
przez skawina
Alarm niefabryczny. Ciężko pomóc, bo nie wiadomo jak to ktoś podłączył... Spróbuj zlokalizować puszkę/centralkę i odepnij. Jeśli miałeś jakieś odcięcie zapłonu to będzie ciężko pomóc przez internet :roll:

Re: Alarm zwariował.

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 11:49
przez Pyjter
Problem rozwiązany.
Elektryk wymontował alarm Cobra.

Re: Alarm zwariował.

PostNapisane: sobota, 3 października 2015, 11:58
przez Stiopa
Cobra była fabrycznie montowana. Mi kiedyś zwinął taką mechanik...
Były to strasznie czułe i awaryjne alarmy. :roll: