www.klubkangoo.pl

Cześć !

Wczoraj mój skoczek wykręcił mi niemiły numer.
Przemieszczałem się kilka razy w ciągu dnia odpalając go i gasząc bez problemu. A teraz jest tak, że kręci tak jakby imo się nie odblokowało albo wyskoczył wyłącznik wstrząsowy. Dioda imo gaśnie, żadna inna kontrolka się nie świeci, a w momencie kręcenia zapala się SERV i gaśnie wraz z końcem kręcenia.

Czy jedyną nadzieją jest magik z komputerem od renówki ? Zwykły uniwersalny komp nie pokazuje żadnych błędów.
Czy może macie jakiś pomysł, albo prędzej znacie to z doświadczenia ?

Wyłącznik wstrząsowy działa, w bezpiecznikach też wszystko ok. Paliwo dostaje. Nie działa na żadnym kluczyku.
Chodzi o 1,9 dti

Rozrusznik żwawo obraca silnikiem? Ten SERV przy odpalaniu może świadczyć o padniętej baterii.

Rozrusznik kręci jak szalony, dla pewności sprawdzona na drugim, nowym akumulatorze.

Świece żarowe?

Sprawdzone, grzeją.

Padnięty aku to raczej kontrolka ABSu o ile pamiętam z doświadczenia. Chyba nie obejdzie się bez magika z CLIPem.
Dla pewności możesz posprawdzać i podociskać wszelkie kostki czujników itp. Z ECU też możesz listwę zdjąć i przedmuchać.

Mój poprzedni samochód miał podobne fazy czasem jak było wilgotno. Pomagało puknięcie w przekaźnik świec żarowych, w Seacie nazywał się A10 bodajże. Pooglądaj, postukaj, wyczyść styki u siebie być moż pomoże.

Jeszcze czujnik położenia wału.

Ale on zwykle nie dawał efektów w postaci kontrolki SERV.
Choć to kangoo więc wszystko możliwe

EDIT: 1.12.2015
Odszczekuję. Właśnie i u mnie pojawił się problem lekko rozładowanego aku. W czasie rozruchu zapala się SERV + kontrolka ABS

Mój niedawno też nie palił, a kręcił. Okazało się, że przelew w pompie był zatkany i zalewało świece. Ale to też raczej nie zaświeci kontrolki.