[b]TABU? Problem kluczyka (plip/cewka) immobilizer fabryczny

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

[b]TABU? Problem kluczyka (plip/cewka) immobilizer fabryczny

Postprzez Puchatek wtorek, 16 sierpnia 2005, 22:20

Witam. To mój pierwszy poważny problem tutaj... Tak jak opisałem na JESTEM TU NOWY mam Renault Kangoo 1.9 D 99' i zaciąłem się na samodzielne rozpracowanie mojego problemu, gdyż myślę że 600 stów
za plipy to rozbój... Jak się zorientowałem jest to temat rzeka i jednocześnie tabu. Podejrzewać że brak jasnego opsiu i zamieszanie wokół tematu immobilizera na wszystkich forach jest spowodowany zarówno obawą uczciwych by info nie wpadło w ręce złodziei aut ( choć ci zawsze sobie poradzą ) ale też tym by rozmaici magicy zajmujący się ściąganiem, zakładaniem, rozkodowywaniem alarmów, immobilizer'ów, odtwarzaczy samochod. itp. nie stracili za wielu klientów... (konkurencji ASO nie muszą się obawiać).

Na początek więc kilka konkretnych pytań, a kto zna trochę ten temat i może pomóc to proszę poniżej doczytać moją opowieść.... :)
1)
Czy to rzeczywiście prawda iż mojego Kangurka nie mogę rozbroić ręcznie tj. za pomoca sekwencji "jakichś tam ruchów" = patrz wyżej....?
2)W takim układzie czy ma sens bym płacił ASO za ściągnięcie KOD'u awaryjnego ? Czy taki kod może mi się jeszcze przydać w bojach z tym tematem, skoro do samodzielnego awaryjnego rozbrojenia podobno nie... ? A może jest niezbędny do prywatnego usunięcia imobilizera w jakimś prywatnym warsztacie ( na przykład dlatego że jeśli nie uruchomię auta to będę musiał do warsztatu je zacholować... ) ?
3) Czy ktoś może podesłać dokładny opis problemu i opis jak naprawić cewkę ( najlepiej ze zdjęciami ) ? ...niestety elektronik ze mnie słaby - już lepszy archeolog :)
4) Oczywiście jako ostateczność biorę pod uwagę deaktywację immobilizera ...
Czy da się i jak to zrobić samodzielnie w garażu ? Czy lepiej zlecić to jakiemuś magikowi i czy może łatwo sknocić on taką robotę ?

Bedę wdzięczny za każdy dokładny opis-propozycję rozwiązania mego problemu lub ewent. info gdzie mogę możliwie tanio i szybko dokonać powyższych operacji (okolice Katowic). Zależy mi na czasie więc piszcie :))

OPIS - niestety dość szeroki ....
Autko nie zapala - nie rozbraja się immobilizer. Obydwa kluczyki otwierają centralny ( raczej sterowany radiem bo łapie nawet zza samochodu ) natomiast nie rozbrajają immobilizera fabrycznego. Baterie wymieniłem - choć stare też nie były złe... Jak kupowałem to w 1 kluczyku niby już nie działał immobilizer (używałem więc tylko tego drugiego). Jak się zaczęły problemy z tym ostatnim to przez moment działały nawet obydwa ( rozbrajały ) ale raz na kilka, kilkanascie razy i rzadziej ( po dłuższym przytrzymaniu przycisku otwierania zamka centralnego - taki jakby RESET ? a może jakoś przypadkowo je przyuczałem chwilowo lub uruchamiałem tryb awaryjny ???).
Wreszcie na 2 dzień po kilkunastominutowych zmaganiach odpaliłem ostatni raz i pojechałem do ASO ( podpięli auto do kompa ) -DIAGNOZA = do wymiany główki kluczyka ( plipy ) = koszt j.w. więc podziękowałem bo drogo i jaka pewność, że jak sprowadzą mi nowe kluczyki to nie okaże się że do wymiany jest także dekoder albo elektrozawór ? ASO skasowało mnie więc na 60zł i odpalilło autko z kompa ale dopiero potem doczytałem na forach że łobuzy mogli mi chociaż dać ten awaryjny kod ( 4 cyfrowy ) jak już go mieli ( bo przecież odpalali mi go z kompa )...., nie mówiąc o tym że nie wspomnieli iż można odpalić - rozbroić "ręcznie" kangurka z pomocą tego kodu. Choć akurat tutaj nie mam już pewności czy w moim modelu Kangurka tak da się odpalić-rozbroić ręcznie
( czyli siedząc we własnym autku i "wpisując" klucz za pomocą zamka centralnego, czy też jakiegoś przycisku tak jak w Renault 19 ). Wątpliwości mam bo w kolejnym ASO powiedzieli mi także że jak Kangur z 99 ma główkę kluczyka okragławą ( a mój ma ) to nie ręcznie nie da rady - tylko z komputerem podłączonym do auta i za pomocą programu ( a ci z kolei też łobuzy - za ściągnięcie mojego KODU awaryjnego zaśpiewali prawie 70,0 pln tłumacząc że tak naprawdę robią mi łaskę, bo to jest kod tylko dla serwisu Renault, a jako alternatywę zaproponawano mi hol - odpłatny ). Problem zreszta może być gdzie indziej.... Czytałem na forach, że cewki które są w główkach tych kluczyków padają
jak muchy.... ale znalazłem gdzieś stary ogólny opis jak naprawić taką cewkę ale niestety bez zdjęć... choć takie autor opisu wysyłał - niestety nie mam z nim kontaktu. Wywalenie fabrycznego immobilizera też biorę pod uwagę, ale tutaj mam trochę obaw że jak ktoś pogrzebie
bez autoryzacji gdzieś w elektronice to mogą być potem jakieś problemy na drodze...... a w ASO immobilizera nie deaktywują - proponują wymianę plipów/kluczyków , dekodera etc. ... po odpowiedniej abstrakcyjnej cenie. Minus usunięcia immobilizera jest ( poza brakiem jakiejś tam ochrony ) to iż ubezpoieczając autko na AC dostałem zniżkę za posiadanie autoryzwanego systemu ochrony i jakby coś się stało to mogą być problemy...
Pozdrawiam Puchatek
____________________________________
Avatar użytkownika
Puchatek
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez zuwik wtorek, 16 sierpnia 2005, 23:56

Jak Ci zawiną auto to nie sprawdzą czy immo działa :wink: A jak tylko radyjko, to nie będą sprawdzać :wink: Więc lepiej się nie przyznawaj :)
Ale tak poważnie: dziwi mnie trochę, że łączysz rozbrajanie alarmu/centralnego z rozbrajaniem immo. Immo rozbraja się dopiero po włożeniu kluczyka i przekręceniu (do tego czasu nawet miga kontrolka na desce). A na dodatek gdyby tak było jak piszesz to ja nie byłbym w stanie odpalić auta (mi już wszystkie guziki padły :lol: ). Problem już wałkowaliśmy i narazie niestety nikt nie dysponował "małym poradnikiem naprawiania pilota" :( Ale powiem tak - skoro złodzieje sobie (tfu, tfuuuuuuuu...) radzą, to i fachowcy powinni. Specjalista archeolog przy odrobinie samozaparcia może też da radę? :) Powodzenia
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [b]TABU? Problem kluczyka (plip/cewka) immobilizer fabry

Postprzez greg_sun środa, 17 sierpnia 2005, 05:11

W tych kluczykach bardzo częstą usterką jest odlutowanie się cewki lub występujące zimne luty. Kluczyk jak sam wspomniałeś raz działa a raz nie i to by się zgadzało. Cewka służy jako antena nadawcza ale też indukuje się w niej napięcie do zasilania nadajnika. Jak masz odlutowaną cewkę to takie będą objawy. Zatem rada, znaleźć dobrego elektronika żeby przelutował cewke.
Życzę powodzenia

greg_sun
Avatar użytkownika
greg_sun
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek, 2 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Zamość

Postprzez PanKot środa, 17 sierpnia 2005, 07:34

rozkręciłem swój kluczyk bo już zapomniałem jak wygląda w środku. Ponieważ elektronika od otwierania drzwi padła mi już dawno mam w główce kluczyka tylko IMO. Nie łapię o jakiej cewce mówicie. W kluczyku jest mały sześcian ok. 3x3x6 mm z naklejonym numerkiem. Nie wygląda aby dał się rozebrać.
O ile dobrze pamietam to 600zł kosztował kompletny kluczyk wraz z usługą kodowania pilota i imobilaizera a przecież na kluczyk składa sie wiele elementów:
1. grot (kluczyk)
2. imobilaizer,
3. elektronika centralnego
4. obudowa
tak więc sam imobilaizer będzie kosztował ok. 150 zł - to już nie 600zł, może warto zapłacić i jeździć spokojnie Kangoorkiem.
Mało się znam na elektronice ale jeżeli w kluczyku jest jakiś nadajnik kodów to w stacyjce musi być odbiornik.
Ponieważ wszystkim zawiaduje komputer to jest on jednocześnie tym imobilaizerem, czyli odbiornik w stacyjce musi być jakimś prostym urządzeniem odbiorczym sygnału z kluczyka. To by znaczyło, że nie może być zbyt drogi.
Może ten odbiornik w stacyjce Ci nawalił.
Nie mam wiedzy w tym temacie - tak tylko sobie "głośno" rozmyślam.
Widać, że będziesz musiał jednak wydać parę groszy ale nie koniecznie całe 600zł.
A z drugiej strony - jeśli jest możliwość jeżdżenia bez imobilaizera to może lepiej zastosować jakieś inne zabezpieczenia. Doświadczenie uczy, że dla złodzieja fabryczna elektronika nie stanowi żadnego problemu.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez PanKot środa, 17 sierpnia 2005, 07:39

Chciałbym jeszcze dodać.
Jeśli masz chęci na zabawę w lutowanie kabelków to wywal ten imo, kup sobie na giełdzie samochodowej lub elektronicznej alarm (ok.100zł) i podłącz. Zyskasz nowe zabezpieczenie, które może być lepsze od fabrycznego.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zuwik środa, 17 sierpnia 2005, 08:20

Zbyszku wszystko się zgadza, tylko zapomniałeś o jednej zasadniczej rzeczy - ASO nie wymieni Ci samego immo za 150, skoro mogą Ci wymienić cały kluczyk za 600.... Powiedzą, że inaczej się nie da :wink:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez PanKot środa, 17 sierpnia 2005, 08:34

zuwik napisał(a):Zbyszku wszystko się zgadza, tylko zapomniałeś o jednej zasadniczej rzeczy - ASO nie wymieni Ci samego immo za 150, skoro mogą Ci wymienić cały kluczyk za 600.... Powiedzą, że inaczej się nie da :wink:

Owszem, jak nawaliła mi elektronika centralnego to zaproponowali mi wymianę całego kluczyka ale w rozmowie zeszli tylko do płytki pilota i przekodowania - ok. 300zł.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez greg_sun środa, 17 sierpnia 2005, 09:46

Do PanKot
być może Twój kluczyk jest inny. Z 99 roku kluczyki napewno były z cewkami.
Avatar użytkownika
greg_sun
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek, 2 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Zamość

Podsum: Problem kluczyka (plip/cewka) immobilizer fabryczny

Postprzez Puchatek czwartek, 18 sierpnia 2005, 00:59

Żuwik nie pisałem że mam alarm... i jedyne co łącze to otwieranie centralnego z rozbrajaniem immo a to dlatego że wszystko to mam w 1 kluczyku. Pstrykam - otwieram drzwi ( i to mi działa ) a potem jest tak jak piszesz : "...Immo rozbraja się dopiero po włożeniu kluczyka i przekręceniu (do tego czasu nawet miga kontrolka na desce). ..."
Tylko u mnie po przekręceniu kontrolka nie gaśnie :) bo immobilizer się nie rozbraja. Co do poradnika to pozostaje samemu go stworzyć. :D
Ide zatem śladem cewki i tak jak pisze greg_sun wraz ze znajomym elektronikiem przelutowujemy jutro cewkę.
PanKot w moim kluczyku jest 1 płytka elektroniki ( na niej jest m.in. mikrostyk którym "pstrykam" centralny i jest ceweczka prostokątna jakieś 12 x 3 mm ) i oczywiście grot i obudowa z bateryjką. Niestety rację ma Żuwik :ASO zaoferowąło mi tylko całą główkę kluczyka - 1 szt. za 500,00 a 2 szt. za 600,00 + koszt przyuczenia 80,00.
Co do odbiornika w stacyjce to z tego co się zorientowałem jest to też rodzaj cewki, która jakoś synchronizuje się z tą z kluczyka ( rodzaj anteny odbiorczej ? ) i przekazuje sygnał dalej do dekodera a ten do elektrozaworu. Jutro może też się jakoś do niej dostanę po pracy i spóbuję ją obejrzeć.....
Podsumowując: sądze że temat jest do zrobienia własnym sumptem za małe pieniądze ale trzeb wiedzieć dokładnie co i jak :D. Z samego pisania nic nie będzie.....jak mówi mi moja żonka nad uchem.... Pozostaje zatem -deaktywacja immo (narazie min. koszt 200 ) lub ASO - niecąłe 700,0 za nowe kluczyki ( zakładając, że to tylko one padły ). Chyba że pomogą zabiegi z ceweczką .... Jakby coś to dam znak. Dzięki za uwagi.
Pozdrawiam Puchatek
____________________________________
Avatar użytkownika
Puchatek
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek, 9 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez Gość czwartek, 18 sierpnia 2005, 11:05

do puchatka
wiec ja rowniez mialem problem z immo,nigdzie na zadnym forum nie dawali mi konkretnych wskazowek co trzeba zrobic,w koncu pojechalem od zaufanego mechanika samochodowego-elektryka tez i on za cale 40zl wylaczyl immo na dobre,roboty przy tym wiele nie mial,generalnie bawil sie pod maska jakies 20 min i tyle.
Gość
 

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron