Strona 1 z 4

Silnik diesla,musi tak drżec i głosno chodzic ????

PostNapisane: środa, 31 sierpnia 2005, 23:19
przez osa-ozo
Witam !!
Dawno mnie tu nie było na forum-wakacje,wypoczynki,praca rowniez.
Moj kangur wlasnie wykrecil 180tys.km(kupilem uzwyke,wiec nie ja wszystko).Ostatnio bardzo czesto jezdzilem autem osobowym na pb,lanosem mianowicie.Gdy przesiadlem sie w kangura dziwnie mi sie nim jezdzi,pomijam walory wygodowe itd(kangur wiekszy jak wiadomo itd).Chodzi mi glownie o jego glosna prace(silnik f8Q-1.9diesel),a takze "wibracje"z silnika.Tak sie zastanawiam o co tu chodzi-gdy kupilem kangura wymienilem mnoswto rzeczy w nim-m.in.poduszki pod silnik w liczbie 3(bo pzreciez to one odgrywaja role by silnik-a przez to i nadwozie tak nie drżalo)+wiele innych wazniejszych rzezczy(nie wyliczam,bo nie maja one chyba wplywu na glosna prace silnika).Biegi wchodza idealnie,kangur pali od 5-do 5,5l ropki,zbiera sie galancie calkiem.Tak sie zastanawiam co moze mu dolegac skoro tak nim drzy i chodzi dosc glosno(w porownaniu do osobowki jest to przepasc).Wydaje mi sie za nienormalne by tak glosno chodzil i drżal,na postoju drzy jak na traktorze(choc traktorem w zyciu nie jechalem chyba,ehahe).
Taka sytuacja:silnik wlaczony,na luzie,drzy niesamowicie(takie moje odczucia),gdy tylko dodam mu troszke gazu zaraz sie uspokaja,robi sie coprawda glosniej ale juz nie drzy,podczas drogi jest normalnie.Niestety moja wersja nie posiada obrotomierza,ale samochod wydaje sie miec je ok,wcale nie gasnie itp.
Moze wiecie co jest odpowiedzialne procz poduszek za jakies drgania????Jakies stabilizatory gdzies albo cos co zmniejszy wibracje????
I czemu ten silnik jest glosny ????Moze cos byc popsute ????
Pomijam fakt ze to diesel-ale i tak jest chyba zbyt glosny.
Oleju nie bierze-co 12 tys.wymiana,nie kopci,pali mało,odpala bez problemu w sekunde,nie klekocze tylko jest ogolnie glosny.
Co to moze byc ????bede wdzieczny za jakies porady,bo chcialbym doznac wiekszego komfortu z jazdy i nie tylko.

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 07:29
przez MK
Jeżeli stoisz obok np. GOLFA2 i Kanguś nie trzęsie się bardziej to wszystko OK :arrow: niestety te typy tak mają :arrow: nie są to comonraile tylko wolnossące "prostowtryskowce". 8)

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 09:00
przez misiek288
moj kangur ma ten sam silnik i takie same objawy, czyli można powiedzieć, że "ten typ tak ma" :lol:
ja się niczym nie przejmuje bo jeżdże nim i obchodzi się bez większych problemów, chociaż ostatnio chodzi mi po głowie berlingo HDI i w przyszłym roku sobie kupie takiego :D . niestety przezuce się na citroena bo kangoo DCI jest dla mnie za drogie a chce mieć coś lepszego pod maską, w gre wchodzą tylko diesle 8)

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 09:27
przez xyz
misiek288 napisał(a):ostatnio chodzi mi po głowie berlingo HDI i w przyszłym roku sobie kupie takiego
8O

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 09:57
przez MK
misiek288 napisał(a):... chociaż ostatnio chodzi mi po głowie berlingo HDI i w przyszłym roku sobie kupie takiego :D . niestety przezuce się na citroena ...8)

Bez komentarzy :?

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 10:00
przez misiek288
boshe, zaraz mnie tu zlinczują i pewnie bana dostane za ujawnienie swoich planów :wink:

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 10:58
przez zuwik
Postanowiłeś pojeździć po klubowiczach z innych klubów? Nie wiem tylko gdzieś wypatrzył Berniengo tańsze od Kangoorka i ciekawe ile % przodu było wyciągane

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 11:36
przez sw
pewnie przod był ok, tylko z tyłu konczy sie na drzwiach przesuwnych.

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 11:36
przez misiek288
nie bardzo Cię rozumiem "zuwik" ale interesuje mnie samochód do 25tyś. miałem teraz okazje kupić berlingo z 2001r z silnikiem 2.0HDI o przebiegu 75tyś od pierwszego własciciela. wisniowy metalik za cene 23tyś, a niestety kango dci kosztuje więcej niż takie berlingo. dla "zabicia" wątpliwości był on bezwypadkowy i w idealnym stanie, długo go oglądałem ale niestety nie miałem na tą chwile tyle pieniędzy więc nadal się bujam kangurkiem.

P.S. nie wiem czy wiesz jak kupuje się samochód ale nie polega to na tym, że biore pierwszy lepszy z ogłoszenia :!:

PostNapisane: czwartek, 1 września 2005, 11:50
przez dominik
Witam, a sprawdzałeś łącznik trzymający silnik pod spodem od tyłu obok rury wydechowej może w nim jest rozerwana tuleja.