kto si,ę orientuje ile kosztuje hak z montażem? (nie w serwisie) i
jakiej firmy aby był ładny (tj. nie wystawał jak.... i pasował aby nie ciąć
zderzaka?
hak - nuda
Napisane: piątek, 23 stycznia 2004, 00:37
przez michal
no tak hak to nie RURA!!! "przednia hihi" - zero odzewu
zrobiłem wstępne rozeznanie- 390 zł (wiadomo stolyca)
na prowincji (bez urazy) pewnie jest taniej - zna ktoś jakiegoś zdolnego kowala? tak poważnie to mogę dać namiar (cena wydaje mi się ok. haki markowe, i fachowcy ).
Już niedługo wakacje i trzeba będzie ciągać te jachty, konie, szybowce, albo przyczepę z ziemniakami....
Napisane: niedziela, 25 stycznia 2004, 16:21
przez jon104
No dobra, dobra. Juz piszę. Ale w zasadzie to nie mam informacji z "prowincji", a tylko z serwisu. Mojemu Zwierzaczkowi założyli jeszcze w w serwisie hak "na zachętę". Z tego co się orientuję to patentowy BRINK z zamkiem i montażem kosztuje 1200, a zwykły (też BRINK) 800. Ja mam oczywiście tę wersję prostszą, ale i tak mi się podoba bo daje możliwość odkręcenia w dwóch miejscach i możliwość regulacji wysokości kuli.
Dowiem się w zaprzyjaźnionym warsztacie gdzie montowałem poprzednie, ale do Bielska i tak masz trochę daleko.
Napisane: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 02:23
przez michal
dzięki janusz za wiadomość, ceny serwisu są ponad moją kieszeń (kangoo to zakup życia - jeszcze długo będzie będzie mi się odbijał czkawką finansową - dlatego wziąłem żółty bo niewielu się podoba może nie ukradną)
słyszałem, że wymiana baterii w kluczyku to 50zł w serwisie i właśnie nabyłem sobie od razu dwie
Napisane: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 09:13
przez jon104
Ot i nastepny dobry pomysł, a gdzie kupiłeś te baterie i jakiego typu
Napisane: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 16:54
przez jon104
No i już coś wiem.
W B-B można założyć hak ze Słupska za 350 zł lub z Rudy Śląskiej za 300.
Oczywiście oba z homologacją i bez żadnych patentów tylko odkręcane końcówki. Powodzenia w poszukiwaniach bliżej domu.
Napisane: poniedziałek, 26 stycznia 2004, 21:59
przez michal
dzięki no to już wiem czego się trzymać względem haka,
baterie nabyłem w budzie z elektroniką - na szczęście to typowa bateria do pilotów , kalkulatorów itp. więc jest łatwo dostępna
PANASONIC CR 1220 (3 voltowa litowa) koszt 5zł
za to nieżle się nagimnastykowałem, żeby otworzyć kluczyk - prędzej złamiesz palec niż otworzysz tak jak to pokazali na instrukcji dawanej razem z samochodem. to trzeba zrobić ŚRUBOKRĘTEM!!- naszczęście w dziale download w schematach serwisowych jest rysunek i dokładny opis jak to zrobić (uwaga trzeba zrobić dźwignię i przesunąć, a nie podważać
Napisane: wtorek, 27 stycznia 2004, 08:41
przez jon104
Dzieki bardzo
A swoją drogą po jakim czasie te baterie padły bo w istrukcji podają, że powinny wytrzymać bodaj 2 do 3 lat
Napisane: wtorek, 27 stycznia 2004, 09:34
przez michal
jeszcze nie padły ale jak każde zamknięcie samochodu to 10 kliknięć bo jeszcze został misio, piesek, rękawiczki... to kto wie kiedy(a to zawsze dzieje się na wyjeżdzie daleko od cywilizacji)