Strona 1 z 1

problem z elektryką

PostNapisane: niedziela, 23 lipca 2006, 20:41
przez cieski
Hej ciekawą mam przygodę z torbaczem: Drzwi od kierowcy nie załączają światła oświetlenia wnętrza, a co za tym idzie kontrolka otwartych drzwi nie świeci się i parę sekund po wejściu do auta blokuje mi się centralny zamek (myśli, że drzwi nie otwarłem), nie działa też brzęczyk pozostawionych świateł (oczywiście przy otwartych tylko drzwiach kierowcy. Dodatkowo nie działa oświetlenie załączane ręcznie zarówno główna lampka jak i to na prawo i lewo. A jak otworzę drzwi to działa. Jak widać ciekawa sprawa. Pewnie jakieś zwarcie na kabelkach tylko gdzie je szukać? Sprawdzałem bezpieczniki i wyłącznik w drzwiach - po zwarciu kabelków nie ma reakcji. Czy w torbie kangura nie ma przypadkiem rozrysowanej instalacji jeśli tak to bardzo proszę o link albo mail

PostNapisane: poniedziałek, 24 lipca 2006, 06:20
przez Lucass
Zwarcie raczej nie bo wtedy pierwszy padłby bezpiecznik.
Stawiam na brak masy w którymś z urządzeń. To potrafi być przyczyną naprawdę nezłego cyrku - dla przykładu wystarczy "odmasować" tylne światła i zobaczyć co się będzie działo :roll:

PostNapisane: poniedziałek, 24 lipca 2006, 21:50
przez cieski
Udało mi się odkryć co się popsuło... Jest taka kostka pod plastikiem w progu lewych przednich drzwi... no i właśnie na niej nie było dobrego styku. 8O 8O 8O Dlaczego Torbacze czasem zachowują się jak maluchy (126p) to już druga kostka którą musiałem przesmarować wd 40 :evil: poprzednia pod fotelem. Ciekawe jaką kość jeszcze poznam w kangurku :twisted: A tak swoją drogą to skoro EGR jest sterowany elektrycznie to może zabrudzony nie jest on w środku tylko znów na złączce. Muszę powalczyć z wd pod maską może pomoże :D

PostNapisane: wtorek, 25 lipca 2006, 05:31
przez sw
EGR zachowuje sie zbyt logicznie (przynajmniej u mnie) jak na awarie elektryki. Niestety Renault ma od kilku już modeli totalne problemy z elektryką aut. Zupełnie sobie z tym nie radzą.

PostNapisane: wtorek, 25 lipca 2006, 06:44
przez _ONE_
A co mają powiedzieć właściciele pjużota 307... tam elektryka szalała :lol: :lol: :lol: