Strona 1 z 2

problem z odpaleniem 1,4

PostNapisane: czwartek, 4 października 2007, 22:44
przez slavob
Witam
No i zostałem szczęśliwym posiadaczem „kangoo-ra” wersja RXE
1,4 8v 2001r. (31.000 km):D

Wszystko bardzo ładnie , jeszcze pachnie nowością – jest tylko jeden problem
':('

I tu zwracam się do Szanownego Starszego ( oczywiście tylko stażem ) Koleżeństwa
Kangurek odpala bardzo ładnie, ale niestety skrzynia biegów dostaje dość intensywnych
drgań, silnik pracuje nierówno i w zasadzie nie można ruszyć , bo albo zgaśnie i trudno go ponownie odpalić – trzeba próbować kilkakrotnie , albo jeśli nawet nie zgaśnie to trudno ruszyć – jak by nie było mocy w silniku.
Trzeba odczekać z włączonym silnikiem kilka minut i wtedy uda się ruszyć , ale i tak trzeba ujechać kilkaset metrów żeby zaczął działać poprawnie.
Nie dzieje się to zawsze,kilka dni odpala bez problemu a potem nagle jest problem.
I przeważnie dzieje się to po nocy , ewentualnie po dość długim postoju w ciągu dnia (8-10 godzin).
Przeglądałem posty i ewentualnie co mi przychodzi na myśl to że jest to coś związane z czujnikiem położenia wału .:?:
:!:
czy to możliwe ':?:'

dodam , że gasną wszystkie kontrolki które powinny zgasnąć .
Czekam na sugestie

Re: problem z odpaleniem 1,4

PostNapisane: piątek, 5 października 2007, 06:52
przez Zbycho
slavob napisał(a):... Kangurek odpala bardzo ładnie, ale niestety skrzynia biegów dostaje dość intensywnych
drgań, silnik pracuje nierówno i w zasadzie nie można ruszyć , bo albo zgaśnie i trudno go ponownie odpalić – trzeba próbować kilkakrotnie , albo jeśli nawet nie zgaśnie to trudno ruszyć – jak by nie było mocy w silniku.
Trzeba odczekać z włączonym silnikiem kilka minut i wtedy uda się ruszyć , ale i tak trzeba ujechać kilkaset metrów żeby zaczął działać poprawnie.
Nie dzieje się to zawsze,kilka dni odpala bez problemu a potem nagle jest problem.
I przeważnie dzieje się to po nocy , ewentualnie po dość długim postoju w ciągu dnia (8-10 godzin)...


Wydaje mi się, że czujnik położenia wału sprawiałby problem cały czas.
Sprawdź przewody WN, pewnie przebijają po zawilgoceniu.

Pozdrawiam

PostNapisane: piątek, 5 października 2007, 07:24
przez MK
Podejrzewałbym również cewkę WN (tzw. moduł zapłonowy).
Czy silnik chodzi na 2, 3 cylindrach?

PostNapisane: piątek, 5 października 2007, 08:05
przez branio
Wymieniłeś świece?Iskra jest na wszystkich cylindrach?

PostNapisane: piątek, 5 października 2007, 15:59
przez miguello
Sprawdż zależność miedzy temp silnika a problemami...tzn u mnie np. przy zimnym silniku na gazie silnik chodzi nierówno do tego stopnia ze trzesie autem, po rozgrzaniu chodzi idealnie... Równiez problemy z odpalaniem itp...

Wymieniłem cewkę, Kable WN, świece i dalej jest to samo więc niekoniecznie to może być to... Po mało zbliżam sie do tego słynnego czujnika ale jakos nie moge dojechac do mechanika :P

Właśnie małe OT, ale wie ktos ile kosztuje nowy czujnik położenia wału :?:


pozdrawiam

PostNapisane: piątek, 5 października 2007, 19:42
przez branio
Mam za 80PLN :)

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 14:18
przez peter321
1.Sprawdz luzy zaworowe KONIECZNIE
2.Cewka sa dwie i to rózne (czarna i siwa)
opisywałem to gdzies

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2007, 18:29
przez Lucass
A jeżeli wszystko inne zawiedzie to sprawdź czujnik temp cieczy chłodzącej. Dzięki niemu w zależności od temp. korygowany jest skład mieszanki i kąt wyprzedzenia zapłonu
Konieczny miernik. Napięcie na stykach B1 i B2 5V
rezystancja:
przy 20*C 3060-4045 ohm
przy 40*C 1315-1600 ohm
przy 80*C 300-370 ohm
przy 90*C 210-270 ohm
Skoro objawy występują okresowo zwłaszcza po chłodnych i wilgotnych nocach zacznij od przeczyszczenia jego styków.
Czujnik położenia wału - hmmm... myśle, że nie bo uruchomić sie daje tylko ma problem z mocą do momentu nagrzania.

BTW rocznik 2001 i 31 tys :?: :?: :?:
Nie chciałbym cię martwić ale...
...no sam wiesz :wink: :P

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 16:47
przez miguello
Nnnnnnno więc... Podjechałem wreszcie do mechanika który odradził mi wymienianie rzeczy "na pałe" bez sprawdzania... Polecił mi warsztat z dobrym komputerem i kazał przyjechać z odczytem... Więc podjechałem... warsztat troche przyczajony ale po wjeździe w brame okazał sie dosyć dużym i dobrze wyposażonym...

Nie mówiłem specjalnie co sie dzieje tylko kazałem podłaczyć i odczytac błedy... Jeszcze przed włączeniem silnika macher zapytał czy czasem mam problemy z odpalaniem :D Oczywiście czujnik położenia wału :D więc powiedziałem mu tez o trzesieniu ;) Jakoś zsynchronizował (niewiem czy to odpowiednie słowo) bieg jałowy za pomoca komputera i o dziwo jest lepiej ;) W piatek wymieniam CPW (pododbno są jakies różne serie) i zobaczymy...


aaa podłączenie pod komputer 60 zł, ogólnie polecam warsztat więc jeśli ktoś z okolic Katowic chce namiary to chętnie podam :)

pozdrawiam

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 18:20
przez dominik
a w OFJONIE 80+VAT :evil: