Strona 1 z 2
Bagnet oleju

Napisane:
poniedziałek, 2 listopada 2009, 18:49
przez przemekj81
wie ktos moze czy rurke w którą wchodzi bagnet od sprawdzania poziomu oleju mozna jakos zdemontowac ? bo niestety żabojady niepomyslały i zrobiły go plastikowego no i stało się złamał się ido tego tak że go niemozna wyjąć bo niewidać tego złamanego elementu.
z góry dzieki
Re: Bagnet oleju

Napisane:
wtorek, 3 listopada 2009, 11:41
przez Rafal1504
Pewnie bez odkręcenia miski olejowej się nie obejdzie, raczej marne szanse aby wypłynął z olejem korkiem spustowym
Re: Bagnet oleju

Napisane:
wtorek, 3 listopada 2009, 18:11
przez przemekj81
czyli jest szansa ze uda się go wydostac po odkreceniu miski olejowej ?
Re: Bagnet oleju

Napisane:
wtorek, 3 listopada 2009, 19:29
przez Rafal1504
Po odkręceniu miski olejowej myślę, że nie będzie problemu wszystko powinno być na wierzchu
Re: Bagnet oleju

Napisane:
wtorek, 3 listopada 2009, 19:32
przez branio
Chwytakiem giętkim dasz radę
Re: Bagnet oleju

Napisane:
wtorek, 3 listopada 2009, 21:27
przez Lucass
Z odkręceniem miski zdaje się nie jest tak lekko, łatwo i przyjemnie

Re: Bagnet oleju

Napisane:
środa, 4 listopada 2009, 18:46
przez MaciekR4
być może nie ułamał Ci się na tyle, żeby popłynąć w miskę, tylko stoi na samym końcu rurki bagnetowej...
podjedź tam gdzie wymieniają oleje i powiedz jaka jest sytuacja i jeżeli to możliwe poproś, żeby spróbowali go wyciągnąć pompką podciśnieniową do wysysania oleju przez rurkę bagnetową

Re: Bagnet oleju

Napisane:
środa, 4 listopada 2009, 21:02
przez przemekj81
dzieki wielkie Wam utrapienie z tymi francuzami
pozdrawiam
Re: Bagnet oleju

Napisane:
czwartek, 5 listopada 2009, 06:34
przez reno
przemekj81 napisał(a): utrapienie z tymi francuzami
pozdrawiam
Nie przesadzaj

Re: Bagnet oleju

Napisane:
piątek, 6 listopada 2009, 22:16
przez przemekj81
w pracy mam forda connecta diesel i to samochód niedozdarcia jeżdże nim w norwegii a tutaj non stop z górki i pod górki do tego codzień przyczepa do niego i od 2,5 roku nic w nim firma nierobi tylko przeglady no ale nienarzekam zawsze może byc gorzej