Strona 1 z 1

Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 17:48
przez lukzielinski
Witam Panowie,

Mam usterke : nie działa mi wspomaganie, dolałem więc oleju przekladniowego do zbiorniczka i teraz widzę że mam wyciek oleju w okolicach paska klinowego.
Ktoś może z Was wie czego może być do uszkodzenie ?/?

Przy okazji zapytam w jaki sposób naciąga się hamulec ręczny w kangurze ?

pozdrawiam,
Łukasz

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 18:38
przez istanbul
Z 1 pytaniem nie pomogę , a co do 2 , to musisz się dostać pod samochód , w okolicy tylnych kół biegną linki , które rozdzielają się w pewnym momencie - tam zauważysz pokrętło , którym regulujesz naciąg

pozdrawiam

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 18:53
przez lukzielinski
istanbul napisał(a):Z 1 pytaniem nie pomogę , a co do 2 , to musisz się dostać pod samochód , w okolicy tylnych kół biegną linki , które rozdzielają się w pewnym momencie - tam zauważysz pokrętło , którym regulujesz naciąg

pozdrawiam


Dzięki wielkie za pomoc.

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 19:04
przez Lucass
No z tą regulacją to nie do końca tak prosto, ale fakt, bardzo skomplikowane nie jest
viewtopic.php?f=77&t=2669&p=29918&hilit=awaryjn*#p29918
Jeżeli masz mechaniczną pompę wspomagania to prawdopodobnie cieknie z pompy. Może tylko z wyjścia przewodu wys.ciśnienia, a może nie. Trzeba dokładnie powycierać i sprawdzić skąd cieknie.
Uważaj, żeby nie zalało paska, bo będą większe problemy.

Z 1 pytaniem nie pomogę , a co do 2 , to musisz się dostać pod samochód , w okolicy tylnych kół biegną linki , które rozdzielają się w pewnym momencie - tam zauważysz pokrętło , którym regulujesz naciąg
To raczej o korektorze siły hamowania. Jego raczej nie ruszaj, bo to naprawdę trzeba wiedzieć jak, żeby hamując nie iść bokiem ;)

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 19:13
przez lukzielinski
Lucass napisał(a):Uważaj, żeby nie zalało paska, bo będą większe problemy.


A to dlaczego ?

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 19:17
przez Lucass
Przestanie być paskiem klinowym, a stanie się ślizgowym. ;)
Jednym słowem stracisz napęd tego, co powinien napędzać.

PS do mojego poprzedniego posta.
Korektor siły hamowania tylnych kół jest tylko przy zwiększonej ładowności.

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 19:20
przez lukzielinski
Jutro zobacze skąd mam być ten wyciek, a tak na marginesie to czego uszkodzenia mogę się spodziewać ??

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: piątek, 5 marca 2010, 19:26
przez Wiz
Lucass napisał(a):PS do mojego poprzedniego posta.
Korektor siły hamowania tylnych kół jest tylko przy zwiększonej ładowności.


Ale nie ma go w egzemplarzach wyposazonych w ABS :evil:

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 20:34
przez lukzielinski
Zlokalizowałem wyciek... wąż który jest w aluminiowej oplocie,który przebiega obok wydechu, ma lekkie pęknięcie i cały olej własnie przez niego wycieka.
Panowie pytanie do Was wąż kwalifikuje się do wymiany czy może da się go uratować ??

Jeśli nie da to powiedzcie mi moi drodzy jak mam go zdemontować....

Re: Niedziałające wspomaganie = wyciek oleju

PostNapisane: wtorek, 16 marca 2010, 21:23
przez Lucass
To wąż wysokiego czy niskiego ciśnienia?
Jeżeli guma (niskie) to wymiana.
Jeżeli metal (wysokie) można próbować łatać.