Strona 1 z 1

cylinderek hamulce

PostNapisane: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:01
przez michal
dziś zmieniałem oponki (to co zakładali fabrycznie -przejechało grubo ponad 100 tyś i jeszcze się nadaje) i tylny bęben był mokry, tak jakby wyciek płynu hamulcowego- skojarzyłem, że ostatnio go dolewałem bo było dziwnie mało i znowu jest mało - ten co zmieniał koła powiedział, że to nawalił cylinderek (swoją drogą na moich oczach !!! nie mogąc zdjąć zapieczonego po zimie koła z całej siły przywalił 15 kilowym mlotem trafiając w felgę !!!! )

Pytanie, próby hamowania wypadają pozytywnie - czy jestem potencjalnym zabójcą, samobójcą czy należy to zrobić bezwzględnie jak najszybciej , bo płyn może nagle wyciec, czy będzie ubywał powoli i mogę na spokojnie umówić się na naprawę.
Czy taką rzecz można zrobić samemu (awaria w drodze).
Jak to jest z tylnymi bębnami w kangurku - przebieg 195 tyś i mechanikowi nawet nigdy nie przyszło do głowy tam zajrzeć .............

Re: cylinderek hamulce

PostNapisane: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:40
przez Szumak
Zrobić bezwzględnie i w pierwszej kolejności.
Można zrobić samemu, ale jest z tym trochę zabawy. Miałem podobnie, dałem do warsztatu i zmieniłem przy okazji całe bębny bo miały głębokie wytarcia i był problem z dużą różnicą w sile hamowania.
Sam cylinderek kupisz za ~45zł.

Re: cylinderek hamulce

PostNapisane: sobota, 10 kwietnia 2010, 10:14
przez Lucass
Na drodze zrobisz pod warunkiem, że masz klucz do odkręcenia piasty. I dynamometryczny do jej przykręcenia. Do ściągnięcia bębna bywa potrzebny ściągacz. Czasem, kiedy bębny są bardzo wytarte i szczęki są przez to rozwarte mogą być problemy ze ściągnięciem.

Przerabiałem temat ściągania bębna na drodze bardzo niedawno i powiem tak, gdyby nie to, że byłem 1,5 km od domu i poratował mnie branio, to byłbym głęboko w d...
W trasie nie życzę.
Po 195 tys. licz się z koniecznością wymiany bębnów. I być może szczęk.

Re: cylinderek hamulce

PostNapisane: sobota, 10 kwietnia 2010, 11:45
przez Bullitt
Lucass napisał(a):Na drodze zrobisz pod warunkiem, że masz klucz do odkręcenia piasty. I dynamometryczny do jej przykręcenia.


Albo podwyższoną ładowność ;)

Re: cylinderek hamulce

PostNapisane: sobota, 10 kwietnia 2010, 12:18
przez michal
Dziekuję za odzew - umówiłem sie na wtorek....