Strona 1 z 2

Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: sobota, 26 czerwca 2010, 20:51
przez Wyspiarz
Witam wszystkich czytających ten post i proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny braku możliwości uruchomienia silnika.

Opis – mało fachowy (nie mam instrukcji z opisem ikon w tablicy rozdzielczej-nie udało mi się znaleźć torby kangura) ale mam nadzieję ,że n/w wystarczy.

W ostatnich minutach pracy silnika ok. 3 razy zgasł lecz nadal dawał się uruchomić i można było kontynuować jazdę.

Obecnie objawy są następujące:
I Przed włożeniem kluczyka w stacyjkę (odłączony zamek centralny ):
1/Podczas montażu naładowanego akumulatora -lekkie iskrzenie –jedyny odbiornik prądu to imobilajzer
2/Kontrolka imobilajzera miga ok.60x na minutę
3/Swiatła ,radio działa

II Po przekręceniu kluczyka w pozycjie praca-rozruch:
1/Kontrolka imobilajzera świeci w sposób ciągły i nie gaśnie
2/Rozrusznik nie kręci
3/Mruga kontrolka ciśnienia oleju ze zmiennym natężeniem jasności (ikona olejarki)
4/Nieregularnie mrugają kontrolki świec żarowych(symbol spirali) i awarii elektrycznej (spirala wpisana w prostokąt)
5/Słychać odgłos pracy przekaźników-(nieregularnie)
6/Nie wiem jak z kontrolką otwartych drzwi (bo świeciła się zawsze)
7/Wszystkie pozostałe odbiorniki poza w/w działają.
Uprzedzając ewentualne pytania dodam:
Użycie 2-giego kluczyka nic nie zmienia.
Odłączenie i zamiana akumulatora na cały dzień –nic nie zmienia.
Bezpieczniki są sprawne .Przewód masowy solidnie zamontowany.
Czy uszkodzony rozrusznik –jego zasilanie może dawać w/w objawy?
Pproszę znawców tematu o pomoc w wytypowaniu przyczyny usterki. :)

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 08:27
przez branio
Podłącz +do +
Wyczyść klemy

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 11:56
przez Wyspiarz
Nie wygląda to źle ale biorę się za czyszczenie i sprawdzenie zasilania rozrusznika.
Czy bez obawy o dalsze uszkodzenia mogę bez wymontowania rozrusznika, podłączyć akumulator (do rozrusznika) i sprawdzić (na krótko )czy kręci? :?:
O ile pamiętam to przy wyłączonej stacyjce, imobilajzer powinien migotać rzadziej niż 60 razy na sekundę. :?:
Iskrzenie przy podłączeniu klemy (gdy wszystko wyłączone ) też chyba nie powinno być tak silne (nie mam amperomierza),nie zostawiam na dłużej podłączonego akumulatora ,żeby za bardzo się nie rozładował.

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 13:31
przez MaciekR4
to teraz w temacie :)

podłącz centralny zamek...przekaźniki mogą tak pykać (możesz tak słyszeć podgrzewacz do świec - lekkie pykanie)...rozrusznik nie kręci - czymś go uderzyć kilka razy lub sprawdzić kable na nim...jak przygasają kontrolki - coś gdzieś robi zwarcie bądź bierze za dużo prądu (wg mnie rozrusznik, brudny do konkretnego czyszczenia i przesmarowania tulejek) - nawet jak go wyjmiesz i będzie ładnie kręcił - pod obciążeniem może nie mieć siły i dlatego będą kontrolki przygasać, a rozrusznik nie zakręci (ew. jeszcze szczotki do wymiany + to co wcześniej napisałem, tj. czyszczenie jego wnętrza)

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 16:53
przez Wyspiarz
"podłącz centralny zamek...przekaźniki mogą tak pykać"
tego raczej nie zrobię, od chwili jak go nabyłem (ponad rok ) jeżdżę bez centralnego zamka i raczej nic nie wskazywało na nienormalną pracę przekaźników. Zwarcie na klemach akumulatora w celu restartu kompa. zostawię jako ostateczność.

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 17:23
przez Lucass
Wyspiarz napisał(a): Zwarcie na klemach akumulatora w celu restartu kompa. zostawię jako ostateczność.
Ja bym to zostawił na moment jak już będziesz miał kasę na nowego skoczka ;)

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: niedziela, 27 czerwca 2010, 22:29
przez Wyspiarz
Rozrusznik oczyściłem zewnętrznie.Przewody elektryczne były zapaćkane czymś w rodzaju brudnego smaru.
Lekko ostukałem i sprawdziłem podłączając bezpośrednie zasilanie.Na "luzie" -bez zazębienia kręcił, bendix też było słychać.Główny kabel + bez przebicia.

Przy próbie odpalenia zachowuje się bez zmian.nie migają tylko kontrolki świec żarowych i awarii elek.
Dzisiaj zostawiam aku.podłączony .

Czy to normalne ,że przy odłączonych klemach aku. przewód główny ma przejście do masy przez przekaźniki? u siebie to zauważyłem. :?:

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: poniedziałek, 28 czerwca 2010, 21:43
przez Wyspiarz
przekaźniki.JPG
przekaźniki.JPG (17.12 KiB) Przeglądane 992 razy

Wyjęcie przekaźnika przy aku. są u mnie 3 takie same czarny prostopadłościan jak na zdjęciu oznaczenie 047 7700414484 powoduje ,że tablica kontrolna zachowuje się prawie normalnie
Imobilajzer po przekręceniu w stacyjce ładnie gaśnie :!: ,widać kontrolkę akumulatora brak jedynie podświetlenia kontrolki świec żarowych.W pozycji rozruch słychać odskakujący bendix –rozrusznik nie kręci. Zamiana przekaźnika na inne nic nie zmienia.
Przy wyłączonej stacyjce napięcie jest na czerwonym przewodzie.
W położeniu kluczyka –praca
Napięcie kontrolka świeci ciągle na przewodzie czerwonym i żółtym
Żarówka kontrolki pulsuje na przewodzie różowym i połączonych przewodach szarym i czarnym.
Brakuje mi pomysłu co dalej sprawdzać .
-Świece żarowe
- rozrusznik pod obciążeniem
Od czego są przewody z tego przekaźnika ,czerwony to zasilanie a pozostałe 3?
:?:

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: poniedziałek, 28 czerwca 2010, 22:02
przez Lucass
Pisałeś, że przewód masowy solidnie zamontowany. Ale przewód od aku, czy masa silnika. Bo to spora różnica. A te objawy pasują jak nic pod brak masy silnika.
Gdzieś od spodem powinna być taka taśma metalowa z plecionki pomiędzy nadwoziem, a silnikiem. Sprawdź tam, jeżeli nie sprawdziłeś do tej pory.

Re: Brak zapłonu 1.9 D imobilajzer czy rozrusznik?

PostNapisane: poniedziałek, 28 czerwca 2010, 22:24
przez Wyspiarz
Dziękuję za podpowiedź,jutro przetestuję skuteczność tego połączenia. :oops:
pozdrawiam