Strona 1 z 2

dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 19:36
przez nelly
Witam. Mam problem z kangorem. rok 2001, 1.9D
Po kilku kilometrach jazdy (jak juz sie rozgrzeje) zaczyna cos halasowac. Jest to buczenie ale nie takie typowe od lozyska. Dzwiek jak by sie cos chcialo zatrzec ... Buczy przestaje, buczy przestaje itd... Buczenie nasila nie jak np przy 50-60 puszczam gaz. Jak nacisne sprzeglo przestaje... Co jeszcze, jak buczy to czuje wibracje az na kierownicy... Hałas dochodzi jak by z lewej stony, z przodu auta (okolice koła...)
Diagnoza u pierwszego mechanika to łozysko z lewej strony.... pudlo. Po jakims miesiacu z kare poszedlem dac zarobic innemu. Tez sie upral na przednie lewe łozysko, zasugerowalem zeby tez wymienil prawe... Wymienil tu i tu przy okazji koncowke drozka itd... Efekt zerowy... Wydalem juz kafla i nadal buczy a jazda jest od 2 miesiecy dla mnie udreka... Dodam ze opony nowe, nic nie saciaga, buczy przy jezdzie na wprost i na zakretach...
Ma ktos jakis pomysl co to ?? Moze wymienic cala piaste?? Moze to w skrzyni cos...??

Pozdro

udreczony nelly

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 19:46
przez Lucass
Sprawdź poduszkę skrzyni biegów. To ta po lewej stronie (po stronie kierownicy).
Lewarek czasem nie skacze za bardzo?
Zwłaszcza przy dodawaniu/odejmowaniu gazu.

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 20:00
przez nelly
Wajcha ok. Ten lacznik co łaczy silnik z kasta wymienilem jakies poltora roku temu.
Jutro jade rano do mechanika i zobacze czy ma jakis pomysl... Podziele sie z wami jego mysla....
Ten dzwiek to raczej od "tego" co sie obraca wraz z kolami , polosiami itd. Bo przy 50-60 jak puszcze gaz to czestotliwosc tego halasu sie zmniejsza wraz ze zwalnianiem auta...

Pozdro.

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 20:12
przez Lucass
Chodzi o poduszkę która mocuje skrzynię do nadwozia.
Pod akumulatorem mniej więcej.
Zajrzeć nie zaszkodzi.
Niestety "buczenia" są trudno diagnozowalne. Zwłaszcza zdalnie ;)

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 20:17
przez nelly
sprawdze,

dzieki za szybkie odp.

pozdro

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 21:15
przez MiGo
Lucass napisał(a):Sprawdź poduszkę skrzyni biegów. To ta po lewej stronie (po stronie kierownicy).
Lewarek czasem nie skacze za bardzo?
Zwłaszcza przy dodawaniu/odejmowaniu gazu.

Szkoda że nie ma guzika "pomógł", bo ja mam ten sam kłopot i to wygląda na rozwiązanie. :)
Buczenie z okolic prawego koła zależne od obrotów (jakbym bombowcem z II wojny leciał 8-) ), lewarek podskakuje jak gwałtownie daje "w pędzel" i odpuszczam, i do tego raz wypadł bieg na dużych wybojach na asfalcie.

3 listopada nadworny mechanik potwierdzi lub zdementuje...

Pozdrawiam

Michał

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: czwartek, 28 października 2010, 21:44
przez Masaccio
Miałem dokładnie takie same objawy na ostatnim zlocie :lol: Diagnoza Lucassa jak najbardziej słuszna. U mnie były wyrwane śruby, ale to z winy partactwa mechanika (pożegnał się z pracą, okazało się, że jeszcze kilka innych spraw spartolił w tym samym czasie).

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: piątek, 29 października 2010, 16:37
przez nelly
Bylem dzisiaj z "reklamacja" u mechanika.
Stwierdzil ze to dziwne ze znowu buczy bo byl sie przejechac odrazu po naprawie i wszystko bylo ok.
Fakt teraz trzeba zrobic wiecej km zeby zaczelo buczec.
Mam sie zglosic do niego jak bedzie gorzej niz jest teraz... i nie mam sie martwic bo to nie problem i sie to naprawi :shock:
Nie mialem zamiaru mu niczego sugerowac ale jak zaczal gadac ze trzeba sprawidzic tez tylnie łozyska to podsunalem mu pomysl ze to moze cos w skrzyni bo tez jest z lewej strony. Potwierdzil. W sumie co bym mu niepowiedzial , zasugerowal to potwierdzi :shock:
Co za kolo....
Co do tej skrzyni to mechanik musial dolac ostatnio 1 l oleju bo jezdzilem na braku.
Co do tej poduchy pod akumulatorem to wyglada chyba ok. Fota:
Obrazek

Zeby uswiadomic wam stan mojego kangoo to przebieg swiadczy sam o sobie: 350k


Pozdro

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: niedziela, 31 października 2010, 23:39
przez Maras
U mnie to samo - buczenie wyraźnie słyszalne na nierównościach, kiedy silnik + skrzynia są dociążane, a oprócz tego drgania przenoszone na karoserię i kierownicę na zimnym silniku. Będę wymieniał raczej obydwie poduszki i wspornik na dole. Po naprawie dam znać. Na moje ucho i oko i 6-ty zmysł, to jest przyczyną w 100%.

Re: dziwne buczenie i brak pomyslu co to

PostNapisane: poniedziałek, 1 listopada 2010, 14:43
przez Lucass
nelly napisał(a): bo to nie problem i sie to naprawi :
Bedzie pan zadowoloooony... :twisted: