Strona 1 z 2

zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: wtorek, 14 grudnia 2010, 17:50
przez dzit
zima jak to zima, woda scieka po klapie bagaznika, zatrzymuje sie na zderzaku i zamarza, no i nie da sie otworzyć :) moze ma ktos z Was na to sposób? chodzi mi o zapobieganie :)

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 08:47
przez Lucass
Wycierać po jeździe :P
;)

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 09:03
przez mumin
Lucass napisał(a):Wycierać po jeździe :P
;)


To po pierwsze.
Można też uszczeleczki... tłustym... może wazelina techniczna... może :D

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 09:14
przez Lucass
Chodzi chyba o wodę która zamarza na zderzaku, więc smarowanie uszczelki nic nie da.
Chociaż na pewno nie zaszkodzi. ;)
A swoją drogą zderzak też można przetrzeć czymś tłustym. Lód nie będzie się wtedy tak mocno trzymał.

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 10:17
przez Masaccio
Psiknięcie odmrażaczem po szparach pomaga :)

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 21:34
przez dzit
Wycierać można ale myślę, że póki autko jeszcze ciepłe to i tak woda spłynie w to miejsce, musze jednak spróbować. Ciekaw jestem czy Wy nie macie tego problemu? Uwazam, że jakies nie do konca przemyslane to rozwiazanie klapa - zderzak. Pomiędzy tymi elementami jest tylko niewielki prześwit.

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 08:50
przez michalxtreme
A akurat wczoraj i mnie to dopadło. W 10 minut załatwione. Najpierw wziąłem polałem ciepłą wodą. Gdy go otworzyłem wytarłem do sucha i wysuszyłem opalarką na niskiej temperaturze. Potem przesmarowałem zderzak i klapę zwykłym olejem silnikowym. Oczywiście nie ściekał, lekka warstwa. Działa. Dzisiaj pomimo sporych opadów śniegu otworzył się bez problemu. I proszę dociekliwych dowcipnisiów klubowych nie wnikać czy był to 10W40 czy 15W40 :D

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 10:21
przez Szumak
Używam wosku do uszczelek w sztyfcie. Został mi jeszcze z poprzedniej zimy.
Źle się rozprowadza i lepiej robić to jak jest cieplej ale wczoraj też smarowałem i jest dobrze.

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 19:52
przez kucanty
...to już może lepiej drzwi :lol: ....było kupić ;)
(to o wyższości świąt bożegonarodzenia nad świętami ...innymi )

Re: zamarzająca klapa bagażnika

PostNapisane: piątek, 17 grudnia 2010, 09:11
przez Lucass
Tiaaaa....
Drzwi nie zamarzają :lol:
;)