Strona 1 z 2
D 55 i D65

Napisane:
sobota, 1 stycznia 2011, 22:02
przez WojtekKangoo
Witam czy ktoś mógł by mi opisać wady i zalety.Chciał bym zakupić kangoo z jednym z tych silników.Na co zwracać uwage przy nich i co najczęściej w nich się psuje?Z tego co czytałem to cieszą się dużą popularnością i można naprawde dużo kilometrów na nich przejechać.
Pozdrawiam.
Re: D 55 i D65

Napisane:
poniedziałek, 3 stycznia 2011, 01:23
przez wladek
Witam mama do czynienia z D55 i d65 są porównywalne .D55 zdaje się żwawszy przy niskich obrotach ale po przekroczeniu 2,5 tys obr. wciskanie gazu nie wiele zmienia tym wole jeżdzić do miasta, D 65 natomiast przy niskich obr. przyśpiesza gorzej ale przy wyższych odczuwa się dodatkowe konie innymi słowy mam wrażenie że w D55 lepszy moment obrotowy ma przy niskich obr. a D65 przy wyzszych i jest on dłużej.Jednak różnice są mało odczuwalne i kupując D55 jako drugiego spodziewałem się większej różnicy w mocy. W kwestii napraw nie ma żadnych różnic. Gdybym kupował następne nie patrzał bym na D tylko na ogólny stan samochodu.Pozdrawiam
Re: D 55 i D65

Napisane:
poniedziałek, 3 stycznia 2011, 17:02
przez WojtekKangoo
Witam kolego dziękuje za opis.
Ja mam do czynienia z 1.4 benzynką.Troszeczke mi szwamkuje elektronika - poprostu jak będziesz ciekaw to wejć na mojego posta pod tytułem "1.4 spadek mocy..." jest on wystawiony przezemnie.Byłem ciekaw jak to się sprawują diesle wolnossące w kangoo.Osobiście słyszałem dużo pochwalnych opini na ich temat jednak chciał bym ciebie też spytać co sądzisz o awaryjności auta?Czy naprawy są bardzo drogie (wydaje mi się że nie są asz takie straszne przecież to stary zwykły diesel a nie nowe dCi).Ile pali taki silniczek bo po przeczytaniu różnych forum to zupełnie zgupiałem!Ja robie około 25 - 30 000 rocznie i chciałbym się przeżucić na diesla.Na gaz mojego nie chce przerabiać bo mam niezbyt dobre wspomnienia.Ponadto mam przyczepki do ciągnięcia nie duże bo towarówka mała i łódka na rybki myśle o kempingu ale to jeszcze przedemną.Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich.

Re: D 55 i D65

Napisane:
poniedziałek, 3 stycznia 2011, 19:00
przez MaciekR4
Cześć
Mam D65...części - w porównaniu z innymi autami, z którymi mam styczność i utrzymuję je, są tanie i łatwo dostępne...awaryjność - hmmm...u mnie mruga kontrolką usterki elektronicznej, ale odpala i jeździ...przez 1,5 roku zrobiłem ok.45kkm...wymieniłem (nie wiem ile czasu przed kupnem było to robione), amortyzatory + poduszki + łożyska + sprężyny...termostat...tarcze + klocki z przodu...szczęki z tyłu...pasek alternatora, bo mu się postrzępiło i zostało tylko 2 rowki...no i olej co 15kkm w silniku i co 60kkm w skrzyni...rozrządu jeszcze nie robiłem - za max 5kkm mnie to czeka...
co do taniości części - jak trafisz na pompę wtryskową elektroniczną, to ew. jej wymiana może szarpnąć po kieszeni
do zrobienia mam jeszcze uszczelkę miski olejowej (uszczelka już czeka na trochę lepszą pogodę), bo mi coś przepuszcza i dół silnika z tyłu poniżej niej mam wilgotny...
spalanie - ostatnio coś mu się apetyt poprawił i pali do 8/100, ale nie jestem najwolniejszy - prędkość jazdy u mnie to zdecydowanie powyżej 80 (wstyd się przyznać, ale również w mieście)...
a jak wewnątrz - na dobrą sprawę jest minimalnie głośniej niż w benzyniaku, a osoby, które jadą za mną po raz pierwszy i wiedzą, że to klekot są zdziwione, że jest tak cicho (nawet w okolicach 100-120/h)
przyspieszenie jak Ktoś wcześniej wspomniał - no za Ferrari to na skrzyżowaniu się uważać nie może, ale potem jest już przyzwoicie...od tych 60-70 ciągnie praktycznie do ok. 120...
mój prawdopodobnie domaga się powoli zerknięcia na wtryski, ale to poczekać jeszcze może (nie mam problemów z odpalaniem i jazdą prócz wspomnianej wcześniej mrugającej kontrolki usterki elektronicznej)
Re: D 55 i D65

Napisane:
poniedziałek, 3 stycznia 2011, 20:13
przez WojtekKangoo
Witam kolego dziękuje za posta.
Chyba coraz to bardziej się przekonuje do diesla.Ale nie wiedziałem że wychodziły elektroniczne pompy lukasa, myślałem że tylko mechaniczne.Chyba raczej na pewno następnym kangiem będzie diesel.
Re: D 55 i D65

Napisane:
wtorek, 4 stycznia 2011, 21:22
przez krzysaudi
Witam.
Ja smigam D65 od jakis 2 miesiecy i powiem ze super jest to autko . Zima mu nie jest grozna - pali praktycznie od strzała i coraz bardziej przekonuje sie do Kangura

Jak dla mnie jest to super autko . Polecam . Co do spalania to ciezko jest mi powiedzic bo nie działa mi wskaznik paliwa ( uszk pływak w zbiorniku ) .Odnosnie głośności - jest dużo ciszej niż np Golf 3 diesel zwykły .
Pozdrawiam.
Krzysiek
Re: D 55 i D65

Napisane:
środa, 5 stycznia 2011, 08:21
przez MiGo
Cześć,
mam D65. Sam silnik jest OK, nie mam problemów, pali znośnie (Warszawa):
5H w korku w śnieżycy: 8L/100Km.
Ostra jazda letnia z klimą do 110 kmH : 8L/100Km
'Kapelusznik style' w lecie (do 2200rpm, bez klimy): 6.5L/100
Poza miastem testowałem tryb 'kapelusznik' i wyszło pomiędzy 5.8 a 6.3L.
Z upierdliwych rzeczy jakie zaliczyłem to przeboje z termostatem, który śmiał przeciekać po rozgrzaniu.
Jeśli zamierzasz kupić, to patrz na rdzę. Ja mam i będę musiał z nią powalczyć.
Poza tym musisz przyjąć do wiadomości że nawet z 65KM, nie pojedziesz szybciej niż 130Km/H (aerodynamika i elastyczność powyżej 110 Km/H pozostawia wiele do życzenia), no chyba że nie szkoda Ci silnika i lubisz ryzyko.
Pozdrawiam
Michał
Re: D 55 i D65

Napisane:
środa, 5 stycznia 2011, 16:13
przez WojtekKangoo
Dziękuje koledzy za info.
Nie zależy mi na szybkiej jeździe i męczeniu silniczka, mam zamiar ciągnąć przyczepki.Sam troche kilometrów robie rocznie bo ponad 200 tys.Pozatym słyszałem że klekotki żadko się psują i można na nich dużo nakulać.Nie jestem człowiekiem ktury musi startować z piskiem opon itd. wole normalną jazde bez warjacji.Dzięki tym postom coraz bardziej zaczyna mi odpowiadać zwykły klekot i z rozmów z innymi ludźmi którzy sami stwierdzili że lepiej abym miał klekotka.Poza tym klekot ma to coś w sobie ten odgłos.Pozdrawiam a może ktoś miał okazje jeździć benzynką i klekotkiem to prosił bym o iinfo.
Sprostowanie - roczny przebieg to ponad 20 tys. a nie 200

Pamietaj do 15 minut masz mozliwosc edycji wlasnego posta, staraj sie nie robic wlasnych wpisow jeden pod drugim (tyle w zakresie netykiety).
Polaczono posty. /MOD
Re: D 55 i D65

Napisane:
piątek, 7 stycznia 2011, 19:18
przez WojtekKangoo
Witam mam pytanie do którego roku były produkowane kangoo ze silnikami d55 i d65?
Re: D 55 i D65

Napisane:
sobota, 8 stycznia 2011, 01:55
przez Masaccio
do 2005 na pewno, bo widziałem takiego, ale blaszaka.