www.klubkangoo.pl

Opiszę moje problemy. Od kliku dni mam kłopot z rozruchem. Po przekręceniu kluczyka miga czerwona dioda immobilisera. Muszę wyłączyć zapłon i przekręcić kluczyk ponownie, czasem 2 -3 razy, czasem 40 razy a czasem silnik uruchamia się poprawnie od razu. Nie widzę żadnej prawidłowości typu ciepły-zimny, po długim czy krótkim postoju. To samo jest gdy używam drugiego kluczyka. Chyba słusznie podejrzewam immobiliser.
Pojechałem do elektryka. Podłączył komputer i stwierdził, że nie ma żadnych błędów a w diagnostyce immobilisera w ogóle nie ma (czy to możliwe?) i wziął 50 zł. Poradził mi pojechać do innego elektryka (ale jakiego to już nie powiedział), żeby wyłączyć immobiliser całkowicie, z czym się zgadzam bo mój samochód już chyba nie jest przedmiotem pożądania. Inny elektryk powiedział mi, że jest to bardzo drogie (wyłączenie immobilisera fabrycznego) i żebym jechał na Dęblińską (Warszawa). Byłem jeszcze u 2 innych elektryków ale ich wiedza chyba pozostawia wiele do życzenia. Proszę Was o radę.

mo
RN 1.4/1999

Witam miałem podobny problem do czasu aż immo siadło kompletnie.
Więc tak podłączenie do kompa nic nie pokaże jeśli masz immo w kluczykach - czyli transponder i płytka w główce klucza z tego cewka w stacyjce szczytuje kod i rozbraja immo.
Komputer nic nie pokaże, nie widzi klucza jedyne co widzi to tylko czy zapłon jest ok czy też nie to wszystko. Za diagnostykę jednego określonego problemu nie powinieneś płacić 50 zł tylko 20zł zmień mechanika bo zdziera konkretnie.
Szukaj w moich postach o problemie z immo gdzieś znajdziesz użytkownika Audi Krzych czy coś w tym guście on naprawia takie rzeczy.
Ale wywalenie imma to sporo pracy i koszt około 200 do 250zł zł
chyba że zmienisz klucze w ISo i zapłacisz koło 750zł

Można dorobić sam transponder do kluczyka. U mnie pomogło i rozwiązało problem całkowicie.

Masaccio napisał(a):Można dorobić sam transponder do kluczyka.

Czy mógłbyś wyjaśnić co to znaczy?

mo

W kluczyku masz płytkę , a może lepiej tak od samego początku :

Jeśli kluczyk jest taki :


Kluczyk po otwarciu :


W środku siedzi immo czyli płytka z transponderem czujnikiem podczerwieni i innymi pierdołami typu centralka itp.po włożeniu tego kluczyka z immo ( kodem ) cewka na stacyjce odbiera kod sygnał leci do kompa i puszcza blokada zapłonu dioda przestaje migać odpalasz i jedziesz jednak jeśli uszkodzisz któryś z elementów nie pojedziesz, niestety najczęściej padają transpondery w kluczu i robią się tez zimne luty w kluczyku .
- przede wszystkim diagnoza przez kabel na kompie ( jęli wogóle kom nie pokazuje kluczyka w stacyjce wina klucza jak widzi szukaj w sterownikach błędów immo wina komputera )
- jeśli kluczyk to dobry elektomechanik który przelatuję płytkę lub sprawdzi zimne luty itp. nie podziała lecimy dalej
- dorobienie identycznej kopii klucza tańsze ale nie ma pewności że dorobiony klucz zgra się z cewką
- domowe sposoby wyciągnięcie sterownika - komputra i podpięcie do kompa formacik imma plus dodanie emulatora immobilajzera ( można znaleźć na allegro ) - jednym słowem wywalenie immo już na amen - ja tak zrobiłem kosztowało mnie to ze wszystkim 150 zł u elektromechanika
- kupno nowych kluczy ze stacyjka i reset sterownika wgranie nowych kluczy z innym kodem
- tak jak w instrukcji do ASO i tu od 600zł w górę za nowe klucze i sterownik

alien1987 napisał(a):- przede wszystkim diagnoza przez kabel na kompie ( jeśli w ogóle kom nie pokazuje kluczyka w stacyjce wina klucza jak widzi szukaj w sterownikach błędów immo wina komputera )

No właśnie. A ten elektryk, u którego byłem orzekł (patrząc w komputer), że takich rzeczy komputer nie pokazuje.
Tak, kluczyk mam taki jak pokazujesz na zdjęciach. Dzięki za wyczerpujący opis.

Więc dupa a nie elektryk po prostu komp nie ma odpowiedniego oprogramowania do sterowników w twoim aucie

Póki kluczyk jeszcze czasami działa podjedź do jakiegoś punktu, w którym dorabiają kluczyki samochodowe i dorób transmiter. Nie każdy co prawda ma taką możliwość, ale jak poszukasz to znajdziesz. Koszt od 100 do 200 zł. U mnie gość sczytał sygnał z oryginalnego transmitera i zakodował swój, który umieścił w kluczyku. Jest to taka mała czarna kosteczka. W kangoo z 2004 roku miałem taką fabrycznie. Jest to najlepsze i trwałe rozwiązanie.

No tak, ale ten sam objaw mam przy obu kluczykach. Więc czy jest sens? To raczej nie kluczyk?

Masaccio napisał(a):Póki kluczyk jeszcze czasami działa podjedź do jakiegoś punktu, w którym dorabiają kluczyki samochodowe i dorób transmiter. Nie każdy co prawda ma taką możliwość, ale jak poszukasz to znajdziesz. Koszt od 100 do 200 zł. U mnie gość sczytał sygnał z oryginalnego transmitera i zakodował swój, który umieścił w kluczyku. Jest to taka mała czarna kosteczka. W kangoo z 2004 roku miałem taką fabrycznie. Jest to najlepsze i trwałe rozwiązanie.

No i Masaccio miałeś rację. Tak zrobiłem. Okazało się, że obydwa kluczyki są w ten sam sposób uszkodzone (ale niefart!). Z jednego udało się jakoś ale nie od razu, sczytać kod i dorobić transmiter. Więc z kluczyka została wyjęta oryginalna płytka i włożony nowy zakodowany transmiter. Teraz mam jeden kluczyk, który otwiera centralny zamek i uzbraja/rozbraja alarm (ale nie odpala silnika) a drugi do odpalania. Kosztowało to 120.

Co radzicie dalej? Może do alarmu dorobić teraz pilot, który przywieszę do klucza, ile to może kosztować? Naprawa oryginalnych płytek (tych ze środka kluczy) chyba nie wchodzi w rachubę. Tam już jest wszystko sfatygowane, mikrowyłączniki do wymiany.