Witam
Dostałem auto firmowe Kangurka 1.5 dci 50kW bez klimy.
Zauważyłem, ze przez kratki wentylacyjne namiętnie wpadają zasuszone liście powodując niezły bajzel w samochodzie. Po tygodniu jazdy nie ma siły trzeba gruntownie odkurzać. Czy jest na to jakiś sposób bo to jakaś masakra jak się dostaje w twarz suszkami. Auto nie posiada klimy, więc i filtra kabinowego który mógłby to zatrzymać. Rocznik auta to początek 2008.
Proszę o podpowiedz
Pozdrawiam
Tomek