Strona 1 z 3
Problem 1.9D

Napisane:
środa, 28 września 2011, 14:28
przez 006
Witam, mam problem z silnikiem 1.9D D65. Na zimnym silniku samochód jest dynamiczny, a kiedy silnik się nagrzeje( wskazówka temp. osiągnie środek skali) robi się mułowaty, czasem potrafi nawet zwalniać pod niezbyt stromymi wzniesieniami drogi. Wykluczam świece, bo pali na styk nawet jak jest zimny. filtr paliwa sprawdzony. Macie jakieś pomysły co jeszcze sprawdzić? Czy wymienić termostat, żeby silnik był niedogrzany?
Oczywiście przejrzałem linkownie i nie znalazłem żadnego podobnego tematu.
Re: Problem 1.9D

Napisane:
środa, 28 września 2011, 18:29
przez MaciekR4
wtryski...przestawiacz kąta wtrysku...powietrze w ukł. paliwowym...
czy "spowolnieniu" towarzyszy jakaś kontrolka na desce? - u mnie przy "spowolnieniu-zamuleniu" czasowym, czasami włącza się wykres, ale nie zawsze...
czy przy tym kopci? - również sporadycznie puści niebieskawego dymka, ale nie zawsze
czy towarzyszy "spowolnieniu" jakiś słyszalny inny odgłos z okolic silnika?
Re: Problem 1.9D

Napisane:
środa, 28 września 2011, 18:57
przez 006
Problem w tym, że nie mam dodatkowych objawów. Żadna kontrolka się nie świeci, sprawdziłem wszystkie. Dymienia też nie zauważyłem, szarpania ani stukania z silnika też nie. Zastanawiam się czemu to jest dopiero jak się silnik rozgrzeje porządnie. Może się przegrzewa? W weekend wymienie termostat.
Chciałbym zaznaczyc jeszcze, że to nie jest spowolnienie chwilowe, jest tak cały czas po rozgrzaniu się silnika.
Jest delikatny bąbelek powietrza w przewodzie, ale on dałby o sobie znać również gdy silnik jest zimny, więc podejrzewam, że to nie on. W weekend postaram się go wyeliminować.
Re: Problem 1.9D

Napisane:
piątek, 30 września 2011, 08:37
przez Lucass
Wyreguluj zawory.
A w każdym razie od tego zacznij głębsze poszukiwania.
Re: Problem 1.9D

Napisane:
sobota, 1 października 2011, 23:27
przez kggrzeszny
Miałem coś takiego kiedyś ale w inny aucie. Sprawa wyszła banalna. Silnik zasysał gorące powietrze z komory i auto słabło. Na zimnym silniku auto szło OK. Po rozgrzaniu słabło. Sprawdziłem doloty powietrza i coś tam się odpieło, że nie łapał powietrza wlotem tylko ciągnął z komory silnika. Poprzerabiałem i autko wróciło do formy. Dodam, że to był benzyniak i zacząłem szukać od najbanalniejszych spraw.
Re: Problem 1.9D

Napisane:
sobota, 26 listopada 2011, 19:53
przez 006
Była jakaś dziurka w przewodzie dolotowym powietrza, już zaklejona i chodzi lepiej. Teraz mam inny problem, częściowo rozwiązany.
Kilka dni temu, rano odpaliłem kangoora i zaczął chodzić nierówno, nie chciał wejść na obroty i dymił na biało- taki biały dym, w dodatku praktycznie bezwonny tak przez około 3 minuty kopci i nie ma mocy, po 3 minutach objawy znikają i kangoo jest jak dawniej, nie kopci i ma kopa normalnego dla tego silnika. Zmieniłem filtry, dymi trochę krócej, ale nadal dymi, wczoraj kupiłem STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy diesla. Przejechałem około 20 km, dzisiaj rano dymił już tylko ze 20 sek, ale na obroty wchodził od samego początku, pomimo nierównej pracy. Dzisiaj zrobiłem około 100 km, zobaczymy jak jutro będzie z dymieniem.
Zaznaczam, że pali normalnie, nie muszę długo kręcić rozrusznikiem.
Myślicie, że wtryski trzeba regenerować? Może paliwo z wodą?
Re: Problem 1.9D

Napisane:
sobota, 26 listopada 2011, 20:39
przez MaciekR4
rano będzie teraz dymił, nie ma zmiłuj - gorące spaliny i zimne powietrze da dymek z rury i ja się nim nie przejmuję jak uruchamiam silnik późną jesienią/zimą...a długość dymienia będzie zależeć od tego, jak zimno rano jest
a dlaczego tak pracuje - zabij...ja do swojego już cierpliwość straciłem i jeżdżę z kartką, że się go pozbędę

Re: Problem 1.9D

Napisane:
sobota, 26 listopada 2011, 20:54
przez 006
Skrócił się również czas złej pracy silnika, dosłownie 2 razy przygazuje i chodzi równiutko

Myślałem jeszcze nad regulacją zaworów, ale jakoś nie mam czasu nigdy.
Może STP przywróci również Twojemu kangoorowi płynną pracę silnika.
Re: Problem 1.9D

Napisane:
sobota, 26 listopada 2011, 21:54
przez MaciekR4
za późno...
zawory mam wyregulowane i dotarte -> żadnych zmian...a u mnie jak zaczyna mulić jedyną receptą jest zupełne odpięcie kompa i jazda dalej - trochę głośniej, ale bez szarpania i braków mocy...dostępu do jakiegoś programu na PC co go zbada, czy walizki XR25 nie mam, żeby go sobie zdiagnozować i poobserwować co się dzieje jak zaczyna "mulić"...być może błaha sprawa lub jakąś adaptację trzeba przeprowadzić, ale ja już definitywnie mam dość
Re: Problem 1.9D

Napisane:
niedziela, 27 listopada 2011, 09:23
przez Lucass
006 napisał(a): taki biały dym, w dodatku praktycznie bezwonny tak przez około 3 minuty kopci i nie ma mocy, po 3 minutach objawy znikają i kangoo jest jak dawniej, nie kopci i ma kopa normalnego dla tego silnika.
Pytanie brzmi czy to para wodna czy to rzeczywiście dym? Rozwiewa się od razu czy raczej snuje? Brak zapachu może sugerować, że jednak para wodna z powietrza...
Ale na upartego może to być i płyn chłodniczy. Jakichś ubytków nie zaobserwowałeś?