www.klubkangoo.pl

Witam, mam problem z odpaleniem mojego Kangooora. Problem jest mniejszy w cieplejsze dni tj. powyżej 0,jednak gdy tempertura spada poniżej zera rozpoczynają się problemy z odpaleniem zimnego silnika. By odpalic muszę kilkakrotnie nadusić na pedał gazu podczas kręcenia rozrusznkiem. Po takim zabiegu auto odpala, trochę nierówno chodzi i puszcza dymek, problem ustaje gdy dodam gazu. Kolejne odpalania są bezproblemowe. Dodam że wymieniłem komplet świec, byłem również u elektryka, niestety komputer nie znajduje błędów.

W Kangoo mam również problemy ze spalaniem...które jak na to auto jest dość duże...około 7.5 litra na trasie. Czy na tak duże spalanie może mieć termostat (mimo,że temperatura mija pierwszą kreskę za połową wentylator się nie włącza)??

Ja bym stawiał na wtryskiwacze .

Niestety po wnikliwym przestudiowaniu forum nadal nie znalazłem odpowiedzi na trapiące mnie pytania:) Część z odpowiedzi znalazłem u pompiarza, choć i on mnie zaskoczył. Pompa Lucas-a sterowana elektronicznie niestety nie jest zbyt ulubioną pompą, a co za tym idzie mechanik zaproponował mi wymianę na pompę sterowaną linką za około 700zł. Brzmi nieźle choć zastanawiam się jak to będzie miało wpływ na osiągi, a przede wszytkim na spalanie (jak się dowiedziałem o spalaniu na poziomie 5 l można zapomnieć).

Zastanawiam się również dlaczego odrazu odrzucił możliwość regulacji lub wymiany wtrysków?? Choć silnik pracuje ładnie, równo...jedyne co denerwuje to spalanie i trudniejszy rozruch.

Co do spalania 5l. to tylko przechwałki z forum tych jeżdżących max do 90 km/h., jest to po prostu niemożliwe do zrealizowania dla normalnego śmiertelnika.
Jak jeżdżę max do 130 km/h to łyknie 6 l. na 100.
Niedawno troszkę się spieszyłem 180km/h karków>Wrocław i wyszło 9L/100. a wtryski sprawne.

Mi w swoim 1.9 dCi tez niechcial odpalac, poprostu skonczyla sie pompa ciagnaca ze zbiornika. Jednakze ty w 1.9D nie masz tej pompy...

lukas napisał(a):Co do spalania 5l. to tylko przechwałki z forum tych jeżdżących max do 90 km/h., jest to po prostu niemożliwe do zrealizowania dla normalnego śmiertelnika.
Jak jeżdżę max do 130 km/h to łyknie 6 l. na 100.
Niedawno troszkę się spieszyłem 180km/h karków>Wrocław i wyszło 9L/100. a wtryski sprawne.

nie przechwałki...1.9D Warszawa -> granica niemiecka z Belgią...zima...4 osoby dorosłe, zapakowany po sufit...jechane do 110-120, średnie spalanie na całej trasie 5.3/100...zresztą - mój palił w Warszawie do 7/100, a w trasie 5-6...da się to zrobić, wystarczy się nie rozpędzać gwałtownie, unikać gwałtownych ruchów pedałem gazu no i starać się jechać jak najwięcej ze stałą prędkością...podobnie obecnie Scenic 1.6, mówią, że pali w okolicach 9/100 w mieście...mi póki co powyżej 8 się nie udało wykręcić


rozruch:
- sprawdź, czy nie cofa Ci się paliwo
- kiedy wymieniałeś świeczki
- kiedy wymieniałeś filtr paliwa
- czy silnik kręci żwawo, czy jakby miał jakieś "ale"

spalanie:
- ciśnienie w kołach (jakie)
- jak hamulce (czy klocki się rozchodzą, czy szczęki nie trzymają cały czas)
- technika i sposób jazdy
- filtr powietrza (wymiana)
- filtr paliwa (wymiana)
- olej (wymiana)

Sprawdź jak wygląda plecionka od masy silnika (za nadkolem lewego przedniego koła), jak u mnie dogorywała to ciężej niż normalnie odpalał. Po padnięciu i wymianie pali na dotyk. Nie jest to chyba jednak rozwiązanie spalania. Spalanie za ostatnie 7 tys. km u mnie to 5,6l/100km, tylko ja mam dość lekką nogę.

Jeśli chodzi o technikę jazdy to raczej należy do ekonomicznych...Staram się delikatnie przyspieszać i nie przekraczać 100km\h. Gdzie więc ucieka paliwo skoro nie kopci (a to jak usłyszałem jest główny skutek lejących wtrysków)??

Co do wymian i eksploatcji:
-swiece mam nowe
-filtr paliwa i powietrza nowy
-olej nowy
-oponki 2.4atm z przodu i 3atm z tyłu więc raczej mieszczę się w zaleceniach

Wlałem nawet płyn do czyszczenia wtrysków...hehe zobaczymy czy będą jakiekolwiek zmiany:)

Na samym poczatku Witam serdecznie wszystkich Kangoorowiczow i Zycze Wam wszystkiego dobrego w nowym roku,aby nasze kangoorki sprawialy jak najmniej problemow

Posiadam od niedawna skoczka 1,9D 65 km z 2001r wersja 2 osobowa z przebiegiem 170k ( w co bardzo watpie )
Zakupilem go poniewaz potrzebuje takiego autka do przewozenia lekkich towarow i udalo mi sie trafic go calkiem w przyzwoitej cennie. Fakt byl troszke zaniedbany i wymaga troszke wkladu wlasnego ale to dla mnie zaden problem tylko przyjemnosc tym bardziej ze lubie jak w autku wszystko dziala tak jak powinno i jestem osobom ktora dba o samochod. Belka byla w dobrej kondycji i widac bylo ze nie wozil "cegiel" a zarazem silnik wygladal i brzmial wporzadku ,dlatego go nabylem.

Do rzeczy:
Mam rozwniez problem z odpaleniem zimnego silnika niestety.. :/ Gdy temperatury sa ponizej zera jest naprawde ciezko ,musze go krecic kilka razy i jak juz odpali to przez pierwsze 3-4 sekundy telepie sie jak glupi ,oczywiscie przy rozruchu musze go troche przygazwowac inaczej jest jeszcze ciezej.. po rozgrzaniu silnika kazde odpalenie bez najmniejszego problemu. Z uwagi na to ze nabylem dopiero skoczka i dopiero na dniach bedzie wymieniany olej komplet filtrow, jedynie co sprawdzil mechanik to swiece bo myslalem ze ten ciezki rozruch spowodowane jest wlasnie niesprawnymi swieczkami...lecz niestety lipton..wszystkie grzeja. Ja tylko oddam go do mechanika podlaczymy go pod komputer moze czegos sie dowiemy. Nastepna rzecza ktora wymaga ingerencji mojego mechanika to to iz zaczalem czuc ropke jak wysiadalem z samochodu po jezdzie:/ i niestety zauwazylem ze jeden wtrysk mi placze ,nie ma tragedii ale jest on wilgotny i napewno spalanie przez to mam wieksze, nie jestem tylko pewnien czy ma to wplyw na rozruch ale pojerzewam ze nie. Mam tylko nadzieje ze to kwestia uszczelnienia wtrysku lub jego dokrecenia, przejrzalem calutkie forum i tak naprawde nie znalazlem odpowiedzi na ta dolegliwosc z rozruchem i moze cos sie dowiem po podlaczeniu go pod kompa i wymianie filtrow, jesli sie czegos dowiem sensownego dam znac co pomoglo mojemu skoczkowi. A zeby jeszcze tego bylo malo 2 dni temu przekrecil mi sie chyba zamek od strony kierowcy i nie moge ani otworzyc ani zamknac go z kluczyka ( pilot nie dziala ,dioda mruga i nic,wymiana baterii rowniez nie pomogla) wiec musze go zamykac od srodka i moje pytanie czy przycisk centralnego zamka przy galce biegow powinien zamykac wszystkie drzwi lacznie z kierowcy? bo zamyka wszystkie oprocz kierowcy i co jest do wymiana czy tylko jakis element we wkladce czy czeka mnie wiekszy boj z tym..

btw . ale walnalem wypracowanko na pierwszego posta
Pozdrawiam

pocący się wtrysk - może powodować problemy przy rozruchu, bo jest wtedy nieszczelność, a co za tym idzie i kompresja nie taka

przycisk centralnego przy biegach - powinien zamykać wszystkie drzwi (tzw. "pipki" powinny się chować, ale u mnie dało się tylko z od wewnątrz klamki otworzyć właśnie drzwi kierowcy...pozostałe dopiero po przełączeniu guzikiem przy biegach)