Strona 1 z 3

Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: niedziela, 8 stycznia 2012, 16:59
przez TomP
Witam kolejny raz. Ostatnio pisałem że wymieniam amory i tak zrobiłem, do tego doszły sworznie i zbieżność, i nowe zimóweczki:), ale niestety pojawił się problem :(. Od jakiegoś czasu auto buczało po dodaniu gazu ale szło pięknie. Mój mechanik powiedział mi że to wina łapy silnika bo pękła ale że można tak jeździć. Z racji tego, że mam same delegacje nie mam kiedy tym się zająć totalnie i jutro muszę obskoczyć 200km tym samochodem, a dzieje się mu:
Na 1-2 biegu idzie w miare, natomiast na wyższych dostaje drgań na boki, kiedy wcisnę sprzęgło lub zrzucę bieg wtedy jedzie normalnie przy każdej prędkości, natomiast wbicie biegu wiąże się z drganiami. Opony mam nowe i wyważone na felgach, na których jeździłem wcześniej i nie było z nimi problemu. Na 5 biegu jest moment, że nic nie drga, tylko pytanie ile można jechać na 5 po miastach przez Polskę?? Zastanawiam się czy jazda w takim stanie nie spowoduje uszkodzenia jakiegoś innych części a nie mam wyboru, dodam jeszcze że skrzynia pracuje normalnie nic nie rzęzi. Jeżeli ktoś miałby jakieś inne sugestie odnośnie tej usterki to proszę śmiało pisać. Ja stawiam na łapę, bo klocki, jeden wahacz i gałki wymieniałem niedawno. Myślicie że to to??

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: niedziela, 8 stycznia 2012, 19:44
przez Lucass
Jedyna sugestia - jak najszybciej wymienić i nie czekać aż silnik spadnie na ziemię. ;)
Oczywiście zależy która to konkretnie łapa, ale tak czy inaczej jazda z tym to lekka adrenalina.

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: niedziela, 8 stycznia 2012, 20:40
przez MaciekR4
nie patrzeć, że zabiegany, chociaż wiem, że to łatwo powiedzieć, ale...

mi kiedyś się ułamały śruby trzymające górną poduszkę silnika przy rozrządzie (1.9D - konstrukcja jak w Kangoo, ale w Peugeocie się to stało)...na moje nieszczęście stało się to w trasie z ładunkiem...silnik nie wyleciał pod auto, ale został zmielony, bo inaczej tego się nazwać nie da kompletny rozrząd (pasek - po nim nawet ślad nie został, górna rolka zębata, napinacz...)...urwało przy okazji jakieś kabelki, wąż jeden czy dwa z układu chłodzenia...ogólnie nie fajnie, ale na szczęście było to dzień po zabraniu auta z warsztatu po robieniu uszczelki pod głowicą, więc mi się upiekło z robieniem auta, ale za ściągnięcie i transport tego co miałem ja dowieźć już szło z mojej kieszeni

dlatego ja z tym bym nie czekał...jak masz opcję, to bierz w pracy tzw. "dzień na żądanie" i auto do warsztatu, bo naprawdę nie warto odkładać tego, bo koszta mogą wzrosnąć nawet kilkukrotnie

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: niedziela, 8 stycznia 2012, 23:34
przez xbastardx
Jeżeli faktycznie wina leży po stronie łapy, informuję, że mam obie z auta o tym samym silniku, zatem mogę okazyjnie odsprzedać :)

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: poniedziałek, 16 stycznia 2012, 09:54
przez TomP
Dzięki za chęci, ale łapę miałem już zamówioną. Niestety jej wymiana nie wniosła nic nowego, tyle że teraz mam sprawną a nie uszkodzoną, więc suma sumarum kasa nie poszła na marne. Nic szukam dalej, dziś pojadę może na sprawdzenie zawieszenia. Istnieje możliwość że to od łożyska z tylnego koła? Zmieniając koła na zimowe spostrzegłem, że kulki w łożysku są na wierzchu, bo osłonka została uszkodzona przy zakładaniu pierścieni na felgi 15". Z tym, że dziwna sprawa, bo w kole nic mi nie jęczy...Zobaczymy, co powiedzą po kontroli zawieszenia.

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: poniedziałek, 16 stycznia 2012, 17:15
przez Lucass
Łożyska w takich okolicznościach i w ten sposób raczej nie stukają.
A jeżeli, to jest to już ta chwila, kiedy koło ma zamiar dać nogę ;)

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: poniedziałek, 16 stycznia 2012, 20:37
przez TomP
Stuki owszem, jeden mechanik wymieniał mi amory i zwrócił uwagę na to, że się śruby nie dokręcają. Przyjąłem tą informację do wiadomości i pojechałem. Po jakimś czasie w tylnych kołach pojawiły się stuki, przejechałem tak ok 50 km nie wiedząc co jest. Postawiłem na to, że kończą się hamulce i okleina, ale okazało się że wszystkie 7 śrub było poluzowanych i 1 brakowało. Dokręciwszy jeżdżę do dziś i nic się ze śrubami nie dzieje. Wydaje mi się że już od mechanika wyjechałem z niedokręconymi. Dziś auto ponownie trafiło do mechanika i poprosiłem o sprawdzenie krzyżaka w skrzyni i ogólną diagnozę stanu zawieszenia. Jak będę coś wiedział dam znać.

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: wtorek, 17 stycznia 2012, 09:30
przez Kangur
I tak po kawałku i samochodzik będzie jak nowy :lol: I co jeszcze mówił pan mechanik? :D

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: wtorek, 17 stycznia 2012, 09:54
przez slay
Kangur napisał(a): I co jeszcze mówił pan mechanik? :D

Mówił że jak wreszcie kupisz kangura, to masz przyjechać :lol:

Re: Drgania samochodu - łapa silnika?

PostNapisane: wtorek, 17 stycznia 2012, 18:15
przez TomP
Już prawie wszystko mam nowe:P, wymieniłem 2 poduszki silnika i koło sprzęgła, na podnośniku kiedy odpali się napęd i zblokuje lewe koło to jest ok, po blokadzie prawego silnik zaczyna podskakiwać, możliwe że to półoś cała by była do wymiany bo się rozpada? Nie tak dawno ukręciła mi się półośka i rzekomo wstawiłem używkę, ale u innego mechanika i nie wiem czy w sumie 1tys km przejechałem i poleciała kolejna?? Mam pecha do tego samochodu :/