Strona 1 z 2
Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
czwartek, 1 marca 2012, 12:43
przez garrus321
Czy ma ktos schemat lub zdjęcia jak dostać się do silniczka wycieraczek. Mój problem polega na ty iż: Wycieraczki nie chodza w pierwszej pozycji , przyjmując schemat z tematu gdzie były opisane Poz. 0 - wyłączone wycieraczki, 1 - przerywane , 2 - szybko , 3 - bardzo szybko. I trudno utrafić aby wycierczki zatrzymały sie w pozycji na dole szyby. Proszę o pomoc.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
czwartek, 1 marca 2012, 13:05
przez lukas
Zainteresuj się raczej włącznikiem wycieraczek.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
czwartek, 1 marca 2012, 13:38
przez xbastardx
Też myślę, że wina leży po stronie przełącznika wycieraczek. W razie co posiadam - jedno i drugie(kompletny mechanizm wycieraczek).
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
czwartek, 1 marca 2012, 13:49
przez slay
Zdejmujesz uszczelkę maski, wycieraczki, z prawej i lewej strony listwy na spinkach i pod listwami po jednym wkręcie.
Rozkręcić silnik, wyczyścić ścieżki możesz dogiąć styki.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
czwartek, 1 marca 2012, 22:25
przez garrus321
Jutro zabiorę się za to .
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
niedziela, 4 marca 2012, 19:00
przez garrus321
Wina leży po stronie przekaźnika. Gdy go sie poprawi, spryskałem płynem aby lepiej stykało. Narazie działa. Hm i teraz czy jak kupie przkaźnik będzie to chodzić. Czy wina leźy jeszcze gdzieś dalej coś nie styka w tablicy.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
niedziela, 4 marca 2012, 19:13
przez slay
Na pewno przekaźnik nie jest odpowiedzialny za zatrzymywanie się wycieraczki w pozycji "wyjściowej".
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
niedziela, 4 marca 2012, 19:41
przez garrus321
Na 100% jest to wina przekaźnika albo styków gdzie ten przekźnik się wkłada. W ogóle nie słychać było specyficznego "cykięcia" gdy właczałem wycieraczki. Silniczek rozebrałem, złożyłem nic nie wskazywało na to aby cos było zatarte, w ogóle by pewnie nie chodziły jak by coś było z silniczkiem. A tutaj mamy do czynienia z takim zjawiskiem gdzie przekaźnik przerywa ruch ciągły wycieraczek wyłaczając je w odpowiednim momencie. I on jest za to odopowidzialny lub styki pod nim do których dochodzi. Może jak znajde w miare tani do sprawdzenia przekaźnik lub kupie nowy ale raczej nie orginalny bo ceny sa zbyt wysokie to jeszcze sprawdze.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
poniedziałek, 5 marca 2012, 06:54
przez MK
Za "parkowanie" wycieraczek odpowiedzialny jest wyłacznik zespolony.
Re: Problem z silniczkiem wycieraczek

Napisane:
poniedziałek, 5 marca 2012, 09:13
przez slay
Skończy się na tym, że obaj po części będziemy mieć rację

ale,
skąd wyłącznik zespolony wie jaka jest pozycja wycieraczek?