www.klubkangoo.pl

Witam,

Dzisiaj podczas skręcania na luku słyszałem jak tylne kola ocierają o coś metalowego, zobaczyłem ze jedno kolo ociera o blachę samochodu, tą ścianę od wewnętrznej strony błotnika. Ponieważ jest strasznie wytarta. Co to może być ?

nie stoi krzywo tyłem?
może amor puścił?

No właśnie tyłem na oko wygląda ze równo jest, amory tez w porządku.

marek02 napisał(a):nie stoi krzywo tyłem?
może amor puścił?

Że niby co autor miał na myśli?

Kolega badyl nie podaje ani jakie ma opony, ani jakie ma felgi i z jakim odsadzeniem ani jak bardzo miał rozbitego tego kangura - więc jakiekolwiek zgadywanie mija się z celem. A pomysł z amorem... to tak samo jakbyś powiedział, że przyczyną jest krzywa kierownica.

http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=0

Chyba za szerokie opony wsadziłeś.

Niekoniecznie. Może tylko ET felgi jest za duże. Ale o tym to dopiero kolega musi napisać, żebyśmy coś doradzili.

kolego napisałem o amortyzatorze, bo zakładam, że felgi są standardowe 36 ET, mi gość chciał wsadzić od traffica, ale nie dało się ruszyć, poza tym kolega napisał, że obciera mu dopiero od jakiegoś czasu i to na zakręcie

Napiszę jeszcze raz jak humaniście: amortyzator ma za zadanie zmieniać charakterystykę drgań belki a nie jej płaszczyznę ruchu - rozwijając dalej temat: to czy amortyzator jest, czy go nie ma, czy jest z kangura czy z traktora, nie ma prawa powodować przestawienia geometrii zawieszenia bo jest to mechanicznie niemożliwe oraz niebezpieczne.
Więc jeżeli faktycznie całe tylne zawieszenie jest zgodne z zaleceniami producenta a kangur nie był bity to oznacza uszkodzenie łożyskowania belki... ale nie możesz zakładać, że użytkownik czegoś sobie nie "polepszył".

zgadzam się z tobą bo sam miałem "ulepszenie" w postaci alufelg 13'' od clio sport, opony też jakieś nie wymiarowe, bo samochód wyglądał jak star 266 na kołach balonowych z wojska