Strona 1 z 2
głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 11:08
przez varano
Czolem!Jak juz pisałem w wątku powitalnym od soboty jestem posiadaczem kangurka rocznik 99,1.4 benzyna...Autko ma słuzyć jazdy po drogach gruntowych i leśnych,związane jest to z moim hobby.W niedzielę nieco je przetestowałem,wszystko z grubsza wygląda ok,zastanawia mnie tylko głośna praca silnika,przypominająca jako żywo diesla (przelot to 157tys km,przynajmniej ten oficjalny).Poza tym dość ciężko chodzi fajera,wspomagania chyba nie ma,da się coś z tym zrobić?pozdr
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 12:25
przez Szumak
Możesz nie mieć wygłuszenia komory silnika - było zakładane w późniejszych rocznikach.
Głośność zależy również od stanu silnika - wymieniałem swój silnik 1.2 na inny i różnica była tak duża, że początkowo stojąc na światłach musiałem się upewniać czy silnik pracuje.
Brak wspomagania to masakra, nie mogę sobie wyobrazić kangura bez.
Nie wiem co to fajera

Co możesz zrobić?
Wygłuszyć komorę, sprawdzić regulację zaworów - nie wiem czy w Twoim silniku jest regulacja hydrauliczna, podnieść tylne zawieszenie, sprawdzić stan całości.
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 14:47
przez varano
Faktycznie,zajrzałem pod maskę i rzeczywiście,komora nie jest wygłuszona...i tak parę rzeczy muszę jeszcze zrobić,popytam o to wspomaganie,dzięki
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 15:11
przez Lucass
Obok zbiornika wyrównawczego chłodnicy powinieneś mieć drugi, taki nieco trójkątny zbiorniczek z wizerunkiem kierownicy na korku. Jeżeli go nie masz to prawdopodobnie wspomagania nie ma. Jeżeli masz, ale jest np pusty to wspomaganie masz, ale nie działa. Płyn - np Mobil ATF 220
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 15:28
przez varano
pojemniczek jest,płyn też,może najwyżej nieco za mało...a może mi się zdaje,że ciężko chodzi - na co dzien jeżdżę nowym Bravo

Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 15:49
przez Lucass
Porównaj na włączonym i wyłączonym silniku. Różnica powinna być więcej niż zauważalna.
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 18:25
przez varano
Spróbuję,niestety właśnie mi akumulator padł,muszę nowy kupić... - przy okazji - jaka pojemność będzie optymalna?
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 18:35
przez marek02
panowie ja 4 lata jeżdżę kangurem bez wspomagania i całkiem normalnie się jeździ, nie czuć żadnych dużych oporów, jest normalnie, jak wsiądę do drugiej fury (Syreny) to tam się fajnie kręci

Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 18:42
przez zuczek
marek02 napisał(a):panowie ja 4 lata jeżdżę kangurem bez wspomagania i całkiem normalnie się jeździ, nie czuć żadnych dużych oporów
Stara szkoła mówi nie kręcimy w miejscu (STAR 28

) , Poza tym przerabiałem , a może łożyska na górnych mocowaniach mcpherson-ów się skończyły i dlatego taki duży opór stawiają.
Re: głośna praca 1.4

Napisane:
wtorek, 5 czerwca 2012, 18:44
przez Szumak
Taaaa, ja jeździłem Szkodą 100S... tyle, że 100S była dużo lżejszym samochodem a kierownicę miała jak od Stara - pewnie podobnie jak Syrena. Zresztą wiem jak się prowadzi mojego kangura bez wspomagania i to bynajmniej fajne nie jest.